Jak możemy przeczytać w serwisie Android Police, począwszy od Lollipopa nie trzeba już uprawnień roota, aby inicjować nagrywanie ekranu bezpośrednio na urządzeniu. Dzięki temu, nawet mniej obyci z technologią użytkownicy będą mogli z tej opcji korzystać. Wymaga to jednak poprawek w dotychczas dostępnych aplikacjach - takowe wprowadził już Koushik Dutta do swojego programu Mirror służącego do bezprzewodowego przesyłania obrazu na jedno ze wspieranych urządzeń (odbiornik w Chromie, Apple TV, itd.) oraz autorzy aplikacji SCR Screen Recorder.
W pierwszym wypadku to dopiero wczesna beta dostępna do pobrania z Google Play, która na nagraniach umieszcza znak wodny (finalna wersja zapewne będzie pozwalała go usunąć za opłatą). Z kolei SCR jest dostępny w darmowym i płatnym wydaniu (4,2 zł), które różnią się brakiem znaku wodnego i ograniczenia czasu trwania nagrania do 3 minut w tym drugim.