Nic nie wskazuje na to, by udział tych dwóch brandów w rynku telefonii komórkowej USA miał zmaleć, tym bardziej, że dynamika sprzedaży smartfonów jest wyraźnie wrostowa. AT&T ma tego świadomość, w związku z tym postanowiło na tym dodatkowo zarobić.
Ekipa portalu Boy Genius Report weszła w posiadanie treści poufnej wiadomości e-mail z sieci korporacyjnej AT&T, potwierdzającej krążące od jakiegoś czasu słuchy o tym, że operator będzie od 6 września nowych posiadaczy smartfonów oferowanych w swojej sieci kasował osobno za abonament głosowy, a osobno za możliwość transferu danych. Dotychczasowi użytkownicy palmtopotelefonów pozostaną przy dotychczasowych zasadach. Oczywiście, wszystko pod hasłem klarowności zasad i rozliczeń dla abonentów.
Ostatnie newsy
Chcesz mieć smartfona z AT&T? Musisz wykupić także pakiety danych
Umowy na wyłączność sprzedaży w fazie wchodzenia na rynek najpierw iPhone 3G, potem BlackBerry Bold, wreszcie iPhone 3GS były jednym ze źródeł sukcesu odrodzonego z popiołów feniksa AT&T (& Bell Systems). Prawie 1/10 przychodów AT&T, które wynoszą rocznie ponad 120 miliardów USD, pochodzi z obsługi bezprzewodowego internetu. Przytłaczająca większość telefonów Apple i duża część BB jest użytkowana w sieci AT&T. Są to marki niezmiernie popularne na rynku USA, a charakteryzujące się wszak tym, że ich posiadanie bez ciągłego niemal korzystania z mobilnego internetu byłoby pozbawione sensu.