Jeśli dosyć często piszecie dłuższe fragmenty tekstu na swoich urządzeniach mobilnych zapewne spotkaliście się z problemem utraty całej pracy po chwilowym przejściu do innego programu czy “wywaleniu” się aplikacji w wyniku błędu. Jest to szczególnie dotkliwe w wypadku przeglądarek, z których chyba żadna nie zachowuje danych umieszczonych w polach tekstowych. Na szczęście, pewien zdolny programista postanowił zaradzić temu problemowi i stworzył aplikację Type Machine, o której pisze portal 
Co robi? Zapisuje cały czas wszystko co wpisujemy z podziałem na programy, w których to robimy. W ten sposób zawsze jest możliwość odzyskania utraconego w wyniku błędu lub zbyt małej ilości pamięci tekstu. Dodatkowo, aplikacja pozwala na przeglądanie wpisywanego tekstu dla wybranego programu na linii czasu. Można więc łatwo zobaczyć, np. dosyć prymitywną historię zmian. Nie ma też obawy o nadmierną ilość zajmowanej pamięci - program automatycznie usuwa stare dane.
Aplikacja oferuje oczywiście możliwość wyłączenia rejestrowania wpisywanych znaków dla wybranych programów, np. bankowych czy firmowych. Dzięki temu nie ryzykujemy, że w razie kradzieży telefonu lub tabletu, złodziej pozna nasze PINy czy hasła (choć w wypadku ich poprawnego napisania i tak tekst wpisywane w pole na hasło nie powinien być rejestrowany) . Gdyby jednak to Wam nie wystarczało, hasło można też nałożyć na sam program Type Machine.
Aplikacja jest dostępna w Google Play w cenie 7 zł.
