Posiadacze urządzeń mobilnych z iOS na pokładzie oraz komputerów Mac już od ponad roku mogą korzystać ze ścisłej integracji pomiędzy aplikacjami na wszystkich tych urządzeniach (np. możliwości szybkiego otwarcia na laptopie dokumentu przeglądanego przed chwilą na smartfonie). Wygląda na to, że teraz w końcu podobną opcję planuje dodać do okienek Microsoft.
Od czasu udostępnienia iOS w wersji 8.1 oraz OS X 10.10, posiadacze iPhone'ów mogą synchronizować swoje SMSy z iPadami oraz komputerami Mac. Minął już rok, a konkurencja (Android i Windows Phone / Mobile) nadal nie oferują czegoś podobnego bez oprogramowania firm trzecich. To się jednak może niedługo zmienić.
Na zorganizowanej w zeszłym roku konferencji BUILD, inżynierowie z Microsoftu zaprezentowali "mosty" dla Windows 10, które miały za zadanie ułatwiać programistom przenoszenie ich aplikacji z innych platform na okienka. Od tamtego czasu jednak firma milczała na temat tych technologii i na zewnątrz wydostawały się jedynie informacje w stylu usunięcia podsystemu Androida z bety Windows 10 Mobile, co nie wróżyło dobrze przyszłości owych "mostów".
Gdy Apple zaprezentowało w zeszłym roku funkcje łączące iOS i OS X pod wspólną nazwą Continuity, wiele osób było pod wrażeniem. Możliwość prowadzenia rozmowy telefonicznej przez iPhone’a z poziomu MacBooka była czymś zupełnie nowym. Podobnie opcja pozwalająca płynnie przechodzić pomiędzy aplikacją mobilną i jej "dużym" odpowiednikiem na komputerze.
Na wczorajszej konferencji Microsoftu pokazano nie tylko trzy nowe Lumie z Windows 10, ale także odświeżoną wersję tabletu Surface o nazwie Surface Pro 4 oraz zupełnie nową hybrydę laptopa z tabletem o nazwie Surface Book, o czym pisze na swojej stronie Paul Thurott.
W środę o północy Microsoft rozpoczął proces stopniowego udostępniania dziesiątego wydania "dużych" okienek osobom, które zarezerwowały darmową aktualizację z Windows 7 lub Windows 8.1. Kilka godzin później udostępniono jednak także obrazy ISO z systemem, więc w tej chwili nie trzeba już czekać na "zgodę" Microsoftu w celu aktualizacji.
Gigant z Redmond dosyć mocno stawia na wsparcie dla rysików na tabletach z systemem Windows. Już w wersji 8.x wiele można było zrobić z pomocą takich akcesoriów między innymi w aplikacjach OneNote czy Fresh Paint. W dziesiątej edycji okienek doszła możliwość dodawania adnotacji na stronach internetowych w przeglądarce Edge. Do tego trzeba jednak mieć dotykowy ekran. Microsoft jednak chce to zmienić.
Pod koniec czerwca informowaliśmy o pierwszych nowych informacjach dotyczących aktualizacji Windows RT, które opublikował Microsoft po wielu miesiącach milczenia na ten temat. Widać, że coś się w tej kwestii powoli rusza. Jak można przeczytać na łamach serwisu WinBeta, w tym tygodniu pojawiły się kolejne wiadomości.
Nieco ponad tydzień temu Microsoft obiecywał, że do końca kwietnia udostępni betę mobilnego Office dla smartfonów z testowym wydaniem Windows 10. Niestety słowa nie dotrzymał, o czym informuje portal Windows Central. Gabriel Aul, odpowiedzialny za program Windows Insider, powiedział, że programiści pracujący nad pakietem biurowym potrzebują trochę więcej czasu.
Od dawna wiadomo, że Microsoft ma spory problem z ilością aplikacji dostępnych dla mobilnych platform tej firmy. Jest ich wyraźnie mniej niż u konkurencji, a te co są zwykle nie są zbyt często aktualizowane (idealnym przykładem jest tu oficjalny klient Instagram). Dlatego Gigant z Redmond zdecydował się na drastyczne środki - podczas wczorajszej konferencji BUILD ogłoszono, że programiści będą mogli niemal automatycznie przekonwertować swoje aplikacje dla Androida czy iOS.