Choć teoretycznie targi CES rozpoczynają się dopiero jutro, to kilka firm ma swoje konferencje nieco wcześniej. Wśród nich znajduje się między innymi NVIDIA, która w nocy z niedzieli na poniedziałek (naszego czasu) pokazała sporo nowości. Zacznijmy może od tego, czego wszyscy się spodziewali, czyli kolejnej wersji układu Tegra...
Sukces Androida jako platformy mobilnej przekuwa się na olbrzymie zyski dla wielu firm. Jednymi z nich są producenci podzespołów, tacy jak NVIDIA. To właśnie dzięki mobilnemu systemowi Google, aż 30% tegorocznego przychodu NVIDII wygenerował dział mobilnych układów Tegra. Mowa o 1.2 miliardach dolarów, a sprzedaż tych chipów wzrosła w stosunku do wyników z minionego roku o 100%. Dla porównania zaledwie 3 lata temu ich dział mobilny odpowiadał za zaledwie 7% zysków firmy.
Sony ogłosiło trzy nowe smartphone’y podczas MWC, ale żaden z nich nie dysponował cztero-rdzeniowym procesorem. Co ciekawe firma ta przyznała się, że na ten rok nie planują oni premiery takiego urządzenia. Dopiero w 2013 będziemy mogli nabyć aparaty Sony np. z Tegrą. Czy nie będzie to aby za późno? Dlaczego nie chcą wprowadzić ich teraz? Sony twierdzi, iż nie są oni zachwyceni stosunkiem mocy obliczeniowej do poboru energii. Dopiero gdy producenci CPU dopracują kwestię energooszczędności, Sony zdecyduje się na implementację takich rozwiązań.
Zaprezentowana po raz pierwszy na tegorocznych targach CES technologia NVIDIA DirectTouch zdobyła zainteresowanie producentów paneli dotykowych. Firmy Atmel, Cypress oraz Synaptics ogłosiły, iż będą ją wspierać. Co to takiego DirectTouch? W dużym skrócie, jest to kontroler ekranu dotykowego, wbudowany w procesor NVIDIA Tegra. Do tej pory taki panel multitouch miał własny chip, który interpretował poczynania użytkownika i przesyłał je dalej. Teraz dzięki rozwiązaniu wbudowanemu w Tegrę, zaoszczędzić można nie tylko energię, ale i koszty (brak potrzeby inwestowania w dodatkowy chip), a również uzyskać doskonałą szybkość interpretacji ruchów użytkownika. Różnice widać bardzo dobrze, na zamieszczonym niżej filmie.
Że jak? A no dokładnie tak jak w tytule. NVIDIA rzuciła nieco więcej światła na architekturę swoich cztero-rdzeniowych mobilnych procesorów z rodziny Tegra 3. Otóż owym czterem rdzeniom towarzyszy piąty, tak zwany ... "towarzyszący", określany również mianem "ninja core". Po co on tam siedzi?
Jak podaje The Verge, na ostatniej konferencji z udziałowcami, CEO firmy NVIDIA zapewniał, że urządzenia wyposażone w cztero-rdzeniowe układy Tegra 3 trafią do sprzedaży jeszcze w tym kwartale. Tym samym możecie być spokojni - wszystkie te nowe zabawki, którymi zasypiemy stronę główną podczas MWC, szybko trafią i do Waszych rąk!
Kal-Ela, Wayna, Logana i Starka znają chyba wszyscy wielbiciele kina akcji, czy komiksów Marvella. Te alterego superbohaterów, czyli odpowiednio Supermana, Batmana, Wolverine’a oraz Ironmana, to również kodowe nazwy nowych mobilnych procesorów firmy NVIDIA. Te nazwy po raz pierwszy wypłynęły w czasie tegorocznych targów MobileWorldCongress, a w tym tygodniu wspomnianą roadmapę potwierdził CEO NVIDII. Około trzech lat trwa proces przygotowania i produkcji nowego mobilnego chipsetu, a firma ta chce móc wprowadzić jeden nowy układ rocznie.
Motorola szaleje z dwurdzeniowymi modelami. Po Atrixie na rynek ma wejść kolejny model tego producenta - Droid X^2. Pocketnow zdobyło pełną specyfikację tego modelu, która powiem szczerze wygląda bardzo apetycznie. Tegra 2 z taktowaniem 1GHz, ekran 4.3 cala oraz nagrywanie HD z prędkością 30fps robią duże wrażenie. Co więcej?
Okazuje się, że niektóre egzemplarze Samsunga Galaxy SII, będą lepsze od innych. Niektóre posiadać mają bowiem zamiast dwurdzeniowego chipu Samsunga, układ NVIDIA Tegra 2. Mimo wszystko nadal nosić będą tę samą nazwę i podobno niczym nie będzie dało się ich od siebie odróżnić - bez uruchamiania telefonu. Dlaczego? Ponieważ Samsung nie zdąży wyprodukować tylu chipów, ile potrzeba aby zapewnić pełną płynność dostaw drugiego Galaxy S.
Macie Androidowca z Tegrą? W tym tygodniu NVIDIA uruchomiła zapowiadaną specjalną sekcję Android Market o nazwie Tegra Zone. Gromadzi ona gry w pełni wykorzystujące możliwość drzemiące w chipach tego producenta. Więcej na ten temat w naszym raporcie ze stoiska tego producenta na MWC. 
