Firma Radixs zaprezentowała urządzenie przenośne, które pozwoli na pracę ze zwykłymi programami napisanymi dla pecetowego Windowsa, ale także z aplikacjami stworzonymi dla Linuxa, Palm OS, i innych urządzeń jak np. 32-bitowych konsol. Możliwe jest to dzięki zastosowaniu wspomnianego już u nas systemu operacyjnego MXI, który to posiada architekturę klient-serwer. Po prostu wszystkie programy uruchamiane są na serwerach firmy Radixs, a urządzenie przenośne służy tylko do ich zdalnej obsługi.

Na stronie PalmInfocenter.com ukazał się news ze zdjęciami PalmOS 6 zrobionymi na pierwszej prezentacji. Generalnie wygląd systemu się na razie nie zmienił w stosunku do poprzednika, choć - jak wyjaśnia Larry Slotnick - wynika to ze wczesnej fazy zaawansowania prac. Interfejs użytkownika ma zostać w przyszłości, gdy tylko pozwoli na to czas, częściowo przebudowany. Screenshoty oraz zdjęcia prezentują znanego wszystkim launchera oraz wbudowane aplikacje: tak zwanego phone dialera i nową wersję DateBook. Co ciekawe, aplikacje PIM zostaną zintegrowane z nową bazą danych przypominającą SQL. Ma to między innymi ułatwić komunikację PDA z programem Microsoft Outlook.Źródło: PalmInfocenter.com

W listopadzie ubiegłego roku informowaliśmy na temat ograniczenia, jakie posiada system Windows CE, jeśli chodzi o ilość aktywnych jednocześnie procesów. Okazało się bowiem, że mobilne okienka Microsoftu nie radzą sobie z większą liczbą procesów tworzonych przez aplikacje - limit to 32 procesy. Choć wydaje się to dość sporą liczbą to jednak w wielu przypadkach zaraz po włączeniu urządzenia 26 procesów jest już aktywnych. Pozostaje zaledwie 6 wolnych, a kolejne uruchamiane aplikacje rezerwują sobie ich nawet po kilka. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami firma Spb Software House przygotowała specjalne darmowe narzędzia dla programistów, którzy przy ich pomocy mogą znacznie zmniejszyć zapotrzebowanie na procesy w swoich aplikacjach. Więcej na ten temat można przeczytać na odpowiedniej stronie serwisu firmy Spb Software House. Źródło: Pocket PC Thoughts

W trakcie trwającej obecnie konferencji developerów w San Jose (PalmSource Developer Conference 2004) PalmSource opublikował najnowsze doniesienia na temat wersji systemu oznaczonej numerem 6. Z notki prasowej oficjalnie wiadomo już, że sprawdziły się plotki co do nazwy kodowej projektu. Nowy OS ochrzczono imieniem Cobalt, zaś poprzednia jego wersja z numerkiem 5 nazywa się obecnie Garnet. "Granat" będzie nadal rozwijany, ale ze względu na mniejsze wymagania sprzętowe będzie głównie napędzał tańsze wersje PDA i Smartphone'ów.

W systemie operacyjnym Windows CE od wersji 1.0, do obecnej oznaczonej numerkiem 4.2, zmieniło się bardzo dużo. Choć najwyraźniej niektóre elementy nie zostały zmodyfikowane przez te wszystkie lata. Okazuje się bowiem że mobilne okienka posiadają ograniczenie pozwalające uruchomić tylko 32 procesy jednocześnie. Ktoś powie zapewne: "...spoko, ja nie uruchamiam tylu programów, poza tym korzystam z WisBara i tak mi się wszystko zamyka...". Otóż to nie do końca jest takie proste. Liczba procesów nie odpowiada liczbie aplikacji. Często dany program aktywuje kilka osobnych procesów. Pamiętajcie także że procesy powstają nie tylko w momencie gdy wy wystartujecie jakiś program, ale zaraz po miękkim resecie.

Jedną z głównych różnic między SonyEricssonem P800 i jego następcą P900 jest wersja systemu - odpowiednio UIQ 2.0 i UIQ 2.1. Ta, zdawałoby się, mała różnica wersji systemu jest przyczyną niezadowolenia użytkowników P800. Dlaczego? Ponieważ w nowszej wersji UIQ poprawiono wiele błedów, wprowadzono kilka też poprawek, których to UIQ 2.0 się nie doczekał. Nic więc dziwnego, że osoby które około dziesięć miesięcy temu kupiły P800 są niezadowolone z faktu, że nadal będą musiały korzystać z niedopracowanego systemu. P800 jako drogi, biznesowy smartphone powinien mięć dłuższy "czas życia" niż owe dziesięć miesięcy dzielące jego premierę od P900.

Microsoft zapowiedział iż poza wsparciem dla ekranów wysokiej rozdzielczości następca systemu Windows Mobile 2003 for Pocket PC oraz Smarphone będzie posiadał wbudowane oprogramowanie DirectX. W grę wchodzi obsługa Direct3D, DirectDraw oraz DirectShow. Palmtopowa wersja DirectX będzie prawdopodobnie oparta o pecetową edycję oznaczoną numerkiem 8.0. Owe biblioteki do obsługi multimediów wbudowane w Magneto (kodowa nazwa następcy PPC 2003), we współpracy z najnowszymi chipami Intela Bulverde - ze wsparciem dla technologii MMX, zapewnią znaczny wzrost wydajności urządzeń mobilnych pod względem wyświetlania zaawansowanej grafiki i obsługi multimediów.

W czasie spotkania „Microsoft Professional Developers Conference”, które odbyło się w tym tygodniu przedstawiciele MS ogłosili że kolejna edycja systemu Pocket PC, o kodowej nazwie Magneto będzie wspierała wysokie rozdzielczości - czyli 640x480 i 480x480 dla Pocket PC oraz 320x240 i 240x240 dla MS Smartphone. Do czasu premiery nowych okienek, która nie nastąpi wcześniej jak pod koniec 2004 roku, pojawi się jeszcze szereg urządzeń z systemem Windows Mobile 2003 for Pocket PC, które będą oferowały takie właśnie tryby pracy ekranu. Ten nowy trend zapoczątkowała już Toshiba wprowadzając na rynek palmtopa e805. Kto następny? Źródło: Pocket PC Thoughts

W najbliższym czasie HP wprowadzi do sprzedaży płatny update do najstarszych iPAQów, które mogą mieć zainstalowany Windows Mobile 2003 for Pocket PC, czyli 3850 oraz 3870.

Osoby które nabyły palmtopa ViewSonic V35 między 23 maja, a 23 września 2003 roku mogą ubiegać się o darmowy upgrade systemu operacyjnego do najnowszych okienek Windows Mobile 2003 for Pocket PC. Jeśli natomiast zakup nastąpił poza podanym okresem można stać się posiadaczem WM2003 za 29,95 USD. Więcej informacji na odpowiedniej stronie serwisu firmy ViewSonic.