Nokia's Research Center we współpracy z Uniwersytetem Cambridge przygotowała prototypowy model telefonu przyszłości, który demonstruje możliwości jakie daje nanotechnologia. Aparat ten o nazwie Nokia Morph w niczym nie przypomina dzisiejszych komórek. Po pierwsze jest bardzo cienki i można praktycznie dowolnie zmieniać jego kształt - można go poskładać w kostkę, ale również rozciągnąć na boki, jeśli potrzebujemy większego ekranu. Całość posiada super hydrofobową powierzchnię, co sprawia że woda czy inne zanieczyszczenia praktycznie same znikają z jego powierzchni. Obudowa ale również umieszczona wewnątrz elektronika jest lekko przezroczysta. Natomiast wyświetlane na ekranie klawisze i inne elementy nie są płaskie, ale wypukłe. Oczywiście potrafi on ładować się promieniami słonecznymi - cała powierzchnia to jeden wielki panel słoneczny, a z ciekawych funkcji wymienić można moduł wykrywania molekuł w powietrzu - taki elektroniczny nos, który może ostrzec nas np. o tym, że jabłko które chcemy zjeść wymaga wcześniej opłukania.

Na Red Ferret Journal opublikowano dość ciekawy artykuł, przedstawiający pięć podróbek aparatu Apple iPhone. Warto zaznaczyć, że autor tego tekstu nie opierał się wyłącznie na znalezionych w sieci informacjach - sam wszedł w posiadanie wszystkich tych urządzeń i przygotował może krótkie ale wciąż warte uwagi porównanie ich możliwości. Artykuł ten traktuje na temat aparatów Desay A8+, CECT P168+, Desay M888, i32/HiPhone oraz A380i.

Teraz taka mała "ajfołnowa" ciekawostka. Otóż zgodnie z komunikatem operatora China Mobile, do końca 2007 roku 400.000 odblokowanych aparatów Apple iPhone korzystało z ich sieci. Jeśli liczby te nie są przesadzone, to jak szacuje Mobile-Review, liczba tych aparatów w Chinach przekracza ilość sprzedanych oficjalnie w całej Europie iPhone'ów.

Okazuje się, że wcześniejsze informacje na temat SPH-i325 nie były do końca trafne. Faktycznie ów aparat klasy MS Smartphone posiada moduł CDMA oraz klawiaturę QWERTY, tyle że potrafi dodatkowo obsługiwać również sieci GSM/GPRS! W przypadku CDMA mamy szybki dostęp do sieci dzięki EVDO, ale brak mu obsługi choćby EDGE, nie mówiąc już o UMTS. Wciąż jest to jednak jeden z pierwszych telefonów z Windows Mobile, przystosowanych do pracy w obu popularnych na świecie standardach telefonii komórkowej. Z pozostałych parametrów wymienić można moduł Bluetooth, aparat 1.3Mpix oraz slot na karty microSD. Jak widzicie nie oferuje on również obsługi WiFi. SPH-i325 dostępny w ofercie sieci Sprint pod nazwą Samsung ACE, nabyć można już od 199.99 USD.

Na daną chwilę elementem najbardziej przeszkadzającym w miniaturyzacji urządzeń mobilnych jest ich ekran. Wszak w pewnym momencie przekracza się granicę pomiędzy użytecznością, czyli czytelnością ekranu a zbyt małymi pikselami, lub zbyt małą rozdzielczością. Teoretycznie nic nie da się z tym zrobić - czy aby na pewno? Gdyby tak ekran można było po prostu zrolować i schować wewnątrz obudowy? Technologia tego typu istnieje już od dawna, ale nikt do tej pory nie zastosował jej na masową skalę. Pierwszym urządzeniem które pojawi się na rynku i wyposażone będzie w - może jeszcze nie zwijany ale składany ekran, będzie Readius firmy Polymer Vision. Pisaliśmy o nim po raz pierwszy prawie równo rok temu.

Patrząc kilka tygodni a nawet miesięcy wstecz, ASUS M930 to jeden z bardziej intrygujących aparatów z mobilnymi okienkami, jaki było nam dane zobaczyć. Wciąż wszystko co wiemy na jego temat pochodzi z nieoficjalnych źródeł, ale tak naprawdę, to nawet dobrze się składa. Pozwoliło to bowiem mieć nadzieję, że niektóre parametry są może błędnie podane, lub producent zmieni jeszcze to i owo do momentu premiery. Niestety wszystko wskazuje na to, że ASUS M930, wyposażony w dwa ekrany, obudowę przypominającą komunikatora Nokii z ukrytą wewnątrz klawiaturą, faktycznie posiada system z rodziny MS Smartphone. Natomiast ten drugi wewnętrzny ekran nie okazał się photoshopową pomyłką, gdyż faktycznie jest on stosunkowo mały (choć panoramiczny) i po bokach zostaje sporo niewykorzystanej przestrzeni.

Garmin mimo że miał wcześniej pewne doświadczenia z produkcją telefonów komórkowych z wbudowanym odbiornikiem GPS, to jednak urządzenia te nie były specjalnie popularne. Producent chce to zmienić, tworząc bardziej atrakcyjny dla przeciętnego użytkownika aparat. Ochrzczony mianem Nuvifone ma oferować m.in. 3.5-calowy dotykowy wyświetlacz (brak informacji na temat rozdzielczości), moduł telefonii komórkowej 3.5G, moduł Bluetooth, WiFi, obsługę MMSów, poczty, WWW itd. Urządzenie to powinno trafić na rynek latem tego roku. Cynk nadesłał BiGoSs

Poza nowym palmtopo-telefonem oznaczonym symbolem G910, który to Toshiba zapowiedziała kilka tygodni temu, firma ta wprowadzi wkrótce na rynek jeszcze jeden aparat - tym razem z okienkami WM 6.0 Standard. Toshiba G710 - bo o niej mowa, z wyglądu przypomina bardziej urządzenia Palm Treo, oferując 2.46" ekran 320x240 punktów, umieszczoną pod nim klawiaturę QWERTY, 128MB pamięci ROM, 64MB RAMu oraz czterozakresowy moduł GSM/GPRS/EDGE. Pod maską ma pojawić się również zintegrowany moduł GPS, Bluetooth 1.2, slot na karty microSD oraz aparat 2Mpix. Całość zasilane ma być baterią o pojemności 1.100mAh i ważyć ma nie więcej jak 130 gramów, przy wymiarach 115 x 62 x 13 mm.

iPhone w zagranicznych sieciach odnosi sukces. Nadszedł czas by (w końcu) zawitał do ofert polskich operatorów. W tygodniku Polityka, pojawiły się spekulacje na ten temat. Pierwszym polskim operatorem, w którym będziemy mogli kupić iPhona ma być sieć Orange. Cena niestety nie jest znana, ale prawdopodobnie nie będzie niska. Możemy być pewni, że rok 2008, będzie rokiem iPhona w Polsce.

Jak podaje Forbes, Apple opatentowało technologię ułatwiającą kupowanie pewnych towarów w określonych sklepach, za pośrednictwem urządzenia z dostępem do Internetu. Może to być odtwarzacz multimedialny lub komórka, za pośrednictwem której odpowiednio wcześniej składamy zamówienie, by otrzymać po kilku minutach powiadomienie o możliwości odebrania przygotowanego towaru - bez niepotrzebnego czekania w lokalu i stania w kolejce. Apple podaje sieć kawiarni Starbucks, jako jedno z miejsc, w których odebrać będzie można zamówioną w ten sposób kawę.