Ostatnie Newsy
Niedawno informowaliśmy o udostępnieniu przez Google nowego kanału aktualizacji przeglądarki Chrome dla Androida. Mowa o tym najmniej stabilnym, czyli Canary. Wspominaliśmy wówczas, że dzięki temu będziemy mogli szybciej poznawać nadchodzące nowości w aplikacji. Okazało się, że na pierwszą nie musieliśmy długo czekać.
W minionym tygodniu Google nie tylko rozpoczęło udostępnianie kompilacji Canary przeglądarki Chrome dla Androida, ale udostępniło również spore aktualizacje w kanałach stabilnym oraz beta. Co nowego dodali inżynierowie z Mountain View?
Na komputerach działających pod kontrolą Windowsa i macOS użytkownicy mogą korzystać z przeglądarki Chrome w czterech różnych wydaniach: stabilnym, beta, developer oraz canary. W wypadku Androida do tej pory dostępne były tylko trzy pierwsze.
W swoich nakładkach producenci często dublują wiele aplikacji, których odpowiedniki od Google i tak muszą dołączać do systemu jeśli chcą mieć dostęp do sklepu Google Play. Tak między innymi często jest z przeglądarką internetową. Mimo, że wszyscy dołączają Chrome'a, to i tak często tworzą własną na bazie tej z projektu AOSP. Nie inaczej było w wypadku HTC.
W połowie czerwca pisaliśmy o eksperymentalnej wersji Opery dla Androida, która zawierała nowy interfejs bardziej uwidaczniający opcje związane z wyszukiwaniem czy sugestiami artykułów bazujących na naszych zainteresowaniach. Była ona jednak dostępna tylko w wybranych krajach oraz brakowało polskiej wersji językowej.
Firefox już od jakiegoś czasu oferuje prostą, wbudowaną funkcję odkładania stron na później. Teraz na coś podobnego zdecydowało się Google w przeglądarce Chrome. Tutaj jednak implementacja jest dosyć specyficzna - w "normalnej" przeglądarce stron nie da się odłożyć na później. Możliwe jest to tylko dla stron otwartych w Chrome Custom Tabs.
Już od dosyć dawna Chrome Web Store posiadał mobilną wersję stron z rozszerzeniami czy aplikacjami. Nie była on jednak zbyt przydatna, bo nie pozwalała ani na ich instalację w mobilnej odmianie przeglądarki, ani zrobienie tego zdalnie w aplikacji na komputerze. Do teraz.
Google systematycznie rozszerza pole działalności swojego wirtualnego asystenta. Na początku był dostępny tylko w aplikacji wyszukiwania, teraz jest w każdej aplikacji poprzez Now on Tap, ma być w komunikatorze Allo i wkrótce będzie także w przeglądarce Chrome dla Androida, o czym donosi serwis Android Police.
Jakiś czas temu Opera zdecydowała się na dodanie funkcji blokowania reklam do swoich przeglądarek dla Androida oraz komputerów z systemami Windows, macOS czy Linux. Teraz natomiast przyszła kolej na aplikację dla mobilnych okienek.
Jakiś czas temu norweska firma eksperymentowała z prostą przeglądarką na urządzeniach z iOS na pokładzie poprzez program o nazwie Coast. Ostatnio temat nieco przycichł, za to Opera udostępniła kolejną eksperymentalną wersję swojej przeglądarki. Tym razem padło jednak na użytkowników Androida.