Kilka lat temu Google dodało do Pixeli opcję “ładowania adaptacyjnego”, które miało w założeniu oszczędzać baterię, kiedy podłączamy telefon do ładowarki na noc poprzez wolniejsze ładowanie tak, by telefon był naładowany w momencie uruchomienia budzika nad ranem.
Od kilku lat mamy do czynienia z wyścigiem producentów na własne technologie szybkiego ładowania smartfonów, prawie zawsze niekompatybilne ze sobą. Niektórzy zapominają jednak, że im szybciej się ładuję baterię, tym szybciej się ona zużywa.
WPC to skrót od Wireless Power Consortium, czyli zrzeszenia firm zajmujących się wdrożeniem technologii bezprzewodowego ładowania urządzeń mobilnych. W ostatnim komunikacie prasowym WPC czytamy, że do ich grona dołączyła również Nokia. Dzięki temu opracowany przez WPC standard ładowania bez kabli o nazwie Qi (wymawiane „czi”, co oznacza przepływ energii), ma szansę na zdobycie dużego zainteresowania. Do konsorcjum należą firmy takie jak: ConvenientPower, Duracell, Hosiden, Fulton Innovation, Leggett & Platt, National Semiconductor, Olympus, Philips, Samsung, Sanyo, Shenzhen Sangfei Consumer Communications, ST-Ericsson, Texas Instruments oraz oczywiście Nokia. Kiedy mamy szansę na wdrożenie tego rozwiązania?