Jak być może pamiętacie, Stany Zjednoczone w ramach swojej walki z Chinami, znacząco utrudniły wielu tamtejszym firmom technologicznym funkcjonowanie na świecie (bo wiele wykorzystywanych przez nich technologii pochodzi właśnie z USA lub krajów mocno z USA powiązanych).
Podczas tegorocznych targów MWC chińskie Huawei pokazało jeden z lepszych (przynajmniej pod względem wyglądu) składanych smartfonów, czyli Mate X. Niestety, rozpoczęcie jego sprzedaży, podobnie jak Galaxy Folda, zostało ostatecznie przesunięte na bliżej nieokreślony termin.
Powoli zbliża się okres, w którym poszczególni producenci będą walczyć o to, kto szybciej udostępni aktualizacje do Androida Q. Mimo, że Google jeszcze nie opublikowało kodu finalnej wersji, Huawei zdecydowało się ogłosić swoje plany.
Amerykańska administracja zgodziła się, by amerykańskie firmy nadal mogły dostarczać swoje produkty Huawei. Tym samym na razie chińskiemu producentowi udało się uniknąć kryzysu związanego z brakiem dostępu do układów, oprogramowania czy licencji od amerykańskich spółek.
Wygląda na to, że wbrew temu co początkowo mówili producenci składanych smartfonów, technologia potrzebna do ich produkcji jednak nie jest tak dopracowana. Po Samsungu, który odłożył premierę Galaxy Folda z powodu problemów z ekranem, na podobny krok zdecydowało się właśnie Huawei.
Mijający tydzień zdecydowanie nie był dobry dla Huawei. Zaczęło się od ogłoszenia, że Stany Zjednoczone postanowiły wpisać chińskiego producenta na czarną listę, co oznacza zablokowanie współpracy z amerykańskimi firmami. Co prawda później przyznano tymczasowe zezwolenie, ale tylko na 90 dni.
Nie tylko Samsung zaprezentował smartfon ze składanym ekranem. Podobnie postąpiło Huawei, które podczas targów MWC pokazało światu Huawei Mate X. Firma przyjęła inne podejście niż koreański gigant i zdecydowała się na zastosowanie jednego ekranu na zewnętrznym brzegu.
Nie od dziś wiadomo, że producenci smartfonów lubią "podkręcać" wyniki swoich urządzeń w benchmarkach stosując osobne profile wydajności po wykryciu uruchomienia takich aplikacji. Praktyki te jednak nie są lubiane przez twórców benchmarków i karą za nie jest usuwanie oszustów z rankingów.
W mijającym tygodniu Google udostępniło aktualizacje pakietu AR Core dla Androida. Co się zmieniło? Przede wszystkim ponownie rozszerzono listę modeli kompatybilnych z tym frameworkiem i dodano kilka usprawnień.
Jakiś czas temu fani Huawei nieco przestraszyli się zniknięcia strony służącej do generowania kodów pozwalających odblokować bootloader. Firma ogłosiła, że wie o zniknięciu strony i w międzyczasie uruchomiła osobny formularz do proszenia o kody.