Ostatnie newsy
Wprowadzenie przepisów pokroju RODO nadal nie wyeliminowało do końca gromadzenia przez gigantów technologicznych naszych prywatnych danych. Kilka dni temu w sieci pojawił się raport o zbieraniu dość prywatnych danych przez Google w aplikacjach Telefon i Wiadomości dla Androida.
W zeszłym roku Google udostępniło oficjalnie opcję nagrywania rozmów we własnym dialerze. Niestety, do tej pory jej dostępność jest mocno ograniczona - odblokowano ją tylko na wybranych telefonach (co ciekawe nie ma wśród nich Pixeli) i w wybranych krajach.
Ze względu na wszechobecny spam, wiele osób chciałoby, żeby połączenia od firm przede wszystkim wyświetlały kto dzwoni. Miło by było też, gdyby dodać do tego informację po co. Google właśnie to chce umożliwić firmom w ramach “Zweryfikowanych połączeń”.
Odkąd w Androidzie 6.0 pojawiła się oficjalna możliwość zmiany systemowej aplikacji telefonu, wielu miało nadzieję na bezproblemową instalację tej od Google na swoich telefonach. Google szybko sprowadziło ich na ziemię, wymagając specjalnej biblioteki, którą muszą dodawać producenci.
Od kilku miesięcy wiemy, że Google pracuje nad wdrożeniem do swojej aplikacji telefonu opcji nagrywania rozmów. Wiadomo też, że będzie w jakimś stopniu ograniczona regionalnie (ze względu na prawo) i wymaga Androida 9 lub nowszego. Nadal jednak nie doczekaliśmy się oficjalnej zapowiedzi.
Firma z Mountain View stała się symbolem bałaganu w oferowanych przez siebie komunikatorach - zazwyczaj w tym samym czasie rozwija kilka różnych i z niezrozumiałych powodów decyduje się zamykać jedne, by od zera tworzyć zaraz kolejne.
Dialer od Google dla Androida od dosyć dawna jest oficjalnie dostępny jedynie na Nexusach, Pixelach i urządzeniach z serii Android One. Gdy ktoś mimo to chciał go zainstalować na innym urządzeniu, musiał korzystać ze zmodyfikowanych wersji programu.
Niedawno pisaliśmy o tym, że Google zdaje się pracować nad natywnym wsparciem dla nagrywania rozmów w swojej aplikacji telefonu dla Androida używanej na Pixelach czy modelach z serii Android One. Teraz wygląda na to, że prace są praktycznie skończone.
Temat nagrywania rozmów na smartfonach jest dość skomplikowaną materią - prawo w tym zakresie jest dosyć zróżnicowane na świecie i wielu producentów decydowało się wybierać najmniejszy wspólny mianownik i zwyczajnie nie oferować takiej opcji, a czasami nawet uniemożliwiać jej oferowanie aplikacjom trzecim.