Ostatnie newsy
Project Treble budzi spore nadzieje na scenie Custom ROMów. Niestety, większość urządzeń otrzymujących aktualizacje do Oreo nie będzie go wspierała. Jeden z producentów postanowił uzasadnić to w wypadku swojego smartfona. Chodzi konkretnie o HMD i Nokię 8.
Przy okazji wydania Androida 4.4, Google pochwaliło się inicjatywą odchudzenia nieco Androida z myślą o słabszych urządzeniach. Obywało się to w ramach projektu "Svelte". Później przyszedł jednak dosyć ciężki Lollipop, którego problemy z zarządzaniem pamięcią trzeba było naprawiać w Androidzie 5.1.
Dopiero co otrzymaliśmy w zeszłym tygodniu drugą betę Androida 8.1, a już kilka dni później Google udostępniło finalną kompilację razem z grudniowymi poprawkami zabezpieczeń. Te drugie w końcu zawierają poprawkę błędu KRACK związanego z obsługą zabezpieczeń sieci Wi-Fi.
Jak być może pamiętacie, Android 8.0 pozwala w końcu na zmianę motywów bez konieczności rootowania urządzenia czy instalowania Custom ROMów dzięki wbudowaniu w system mechanizmu OMS (Overlay Manager Service). Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę, że OMS to potężne narzędzie pozwalające na coś więcej niż zmianę wyglądu.
Jeśli korzystaliście z TWRP i zrootowanego oficjalnego ROMu na Nexusach czy Pixelach, to zapewne zauważyliście, że recovery to nie radzi sobie z udostępnianymi przez Google pełnymi paczkami OTA z Oreo. Cóż, po kilku miesiącach czekania twórcom TWRP udało się w końcu naprawić ten problem przy okazji dodając kilka nowych opcji.
Na początku mijającego tygodnia Google ogłosiło udostępnienie ostatniej bety Androida 8.1 dla swoich urządzeń. Następna w kolejce będzie już stabilna kompilacja. Jakie zmiany wprowadzono względem ostatniej wersji testowej?
Do tej pory jedynymi urządzeniami wspierającymi Project Treble na Oreo były Pixele. Przez to nie bardzo było jak sprawdzić na nich, czy nowa technologia Google ułatwia tworzenie ROMów z czystym Androidem, bo na urządzeniach Google to nigdy nie stanowiło problemu.
Android ma sporo przeciwników wśród osób nie przepadającym za wszechwiedzącym Google. Niestety, firma z Mountain View nie stara się za bardzo odbierać argumentów swoim przeciwnikom, a wręcz przeciwnie - niedawno okazało się, że Google śledziło urządzenia z Androidem mimo odhaczenia wszystkich opcji na to pozwalających.
Po niedawnej aferze ze zbieraniem zbyt szczegółowych danych o użytkownikach, OnePlus znowu ma problem. Okazuje się, że inżynierowie firmy zostawili w systemie aplikację do celów testowych, która między innymi pozwala na uzyskanie dostępu do uprawnień roota.
Kilka tygodni temu Xiaomi wprowadziło do sprzedaży swojego pierwszego smartfona z czystym Androidem na pokładzie w ramach programu Android One, czyli model A1. Niestety, poza brakami w sprzęcie (nie ma NFC) brakowało mu tez kilku elementów systemu, np. filtru niebieskiego światła na noc (Night Light) czy wsparcia bardziej rozbudowanego Camera API 2.