Mamy kolejny przykład wykorzystania Project Mainline w celu dodania do starszego Androida nowej funkcji. Po nowym oknie wyboru pojedynczych zdjęć z Androida 13, przyszedł czas na usprawnienie obsługi DNS.
We wrześniu zeszłego roku (miesiąc po premierze Androida 10 na Pixelach), Google w końcu zaczęło powoli udostępniać ciemny motyw w kliencie sklepu Play dla Androida. Niektórzy użytkownicy nowej wersji systemu potem jeszcze długo czekali aż wdrożenie ich obejmie.
W grudniu zeszłego roku Google ogłosiło zmiany w podejściu do aktualizacji swoich Pixeli - co trzy miesiące mieli dostawać trochę większych nowości prócz comiesięcznych łatek zabezpieczeń oraz poprawek. Takie aktualizacji noszą nazwę "Pixel Feature Drop".
W Androidzie 10 inżynierowie z Google dodali nowy, oparty w pełni na gestach, system nawigacji. Został on praktycznie skopiowany z iPhone'a, jednak z jakiegoś powodu nie działał z launcherami innymi niż systemowy. Google obiecało jednak to poprawić.
Do tej pory producenci urządzeń z Androidem mieli wolną rękę jeśli chodzi o eksperymentowanie z własnymi systemami nawigacji o ile tylko nie psuły w żadnych systemowych API. Począwszy z najnowszym wydaniem tego systemu to się jednak zmieni.
Kilka tygodni temu Google udostępniło finalną wersję Androida 10, teraz natomiast zapowiedziano nową wersję edycji Go przeznaczonej dla słabszych urządzeń. Co się zmieni dla posiadaczy smartfonów z najniższej półki cenowej?
Początkowo Android 10 miał oferować trzy tryby ciemnego motywu - włączony, wyłączony oraz automatyczny. Ten ostatni miał aktywować ciemny motyw automatycznie w zależności od pory dnia. Ostatecznie jednak został usunięty z finalnej kompilacji systemu.
Od kilku dni w sieci pojawiały się informacje, wedle których 3 września miała zostać udostępniona finalna wersja Androida 10 (Q) dla Pixeli. Pochodziły one głównie od operatorów, który opublikowali taką informację odrobinę przed czasem.
W internecie od dawna trwały spekulacje, jaką nazwę będzie nosiła kolejna wersja Androida. W końcu słodyczy, których nazwa zaczyna się Q zbyt wiele nie ma. Ostatecznie okazało się jednak, że Android Q stanie się po prostu Androidem 10, bez żadnej nazwy.
W mijającym tygodniu Google udostępniło ostatnią kompilację testową Androida Q. Finalne wydanie dla Pixeli razem z kodem źródłowym spodziewane jest pod koniec sierpnia lub na początku września. Jakie zmiany wprowadzono względem ostaniej bety?