Wydawać by się mogło, że Motorola zapomniała już całkowicie o platformie Pocket PC. Wszak wszystkie ich nowe PDA, wraz z tym najświeższym o którym pisaliśmy zaledwie kilka dni temu, pracują pod kontrolą okienek z rodziny MS Smartphone (no może poza tymi przemysłowymi). Tymczasem w sieci pojawiły się pierwsze przecieki na temat kolejnego urządzenia z logo Motoroli na obudowie, ale tym razem pracującego pod kontrolą systemu Windows Mobile 6.1 Professional. Mowa o PDA o kodowej nazwie Atilla.
Zgodnie z komunikatem opublikowanym na BoyGeniusReport, Motorola przygotowuje następcę linii Moto Q. Nowe urządzenie o kodowej nazwie Alexander, będzie - tak jak jego poprzednicy - pracować pod kontrolą okienek Windows Mobile w wersji Standard, a zatem pozbawione będzie dotykowego ekranu. Identycznie do starszych PDA z rodziny Q, tak i tutaj pojawi się klawiatura w układzie QWERTY, tyle że tym razem wysuwana od spodu. Ponadto Alexander zaoferuje aparat o dużej matrycy (od 5 do 8Mpix), układ NVIDII do obsługi grafiki 3D oraz zintegrowany odbiornik GPS. Nie mamy żadnych informacji dotyczących obsługiwanych modułów komunikacji bezprzewodowej, w tym typu modułu telefonii komórkowej. Motorola Alexander może pojawić się na rynku już w czwartym kwartale tego roku. W głębi newsa publikujemy niewyraźną fotkę tego PDA, gdzie dopatrzeć się można jakby zrzutu ekranu z nowych okienek WM 7.0.
Motorola oficjalnie zaprezentowała dwa nowe urządzenia z rodziny MING, które podobnie jak ich poprzednicy, pracują pod kontrolą systemu Linux. Mowa o aparacie A1600 oraz A1800. Niektóre cechy - jak choćby wygląd obudowy - nie specjalnie odbiega od tego co znamy z A1200. Mamy tutaj również ten sam 2.4" dotykowy ekran 320x240 punktów, Bluetooth, slot na karty microSD oraz radio FM. Natomiast tutaj wprowadzono dodatkowo moduł GPS, ulepszony aparat 3Mpix oraz dodatkowo poza obsługą GSM/GPRS/EDGE, A1800 pochwalić się może modułem CDMA. Niestety nie posiadają one obsługi sieci 3G ani też WiFi. Nie podano jeszcze cen tych aparatów, ale powinny one wejść na chiński rynek na przełomie trzeciego i czwartego kwartału tego roku.
Najnowszy przemysłowy palmtopo-telefon Motoroli oznaczony symbolem MC75, jest urządzeniem naprawdę na czasie. Jeśli wymagasz od swego PDA nie tylko wytrzymałości na ciężkie warunki panujące w pracy, ale również doskonałej wydajności oraz dużej funkcjonalności, to Motorola MC75 wydaje się być urządzeniem wręcz stworzonym dla Ciebie. Poza zintegrowanym modułem HSDPA lub CDMA EV-DO Rev A oferuje on m.in. 624MHz CPU X-Scale, 128MB RAMu, dwa razy tyle ROMu, 3.5-calowy ekran 640x480 punktów, WiFi 802.11a/b/g, Bluetooth, port podczerwieni oraz aparat 2Mpix z AutoFocusem zdolny odczytywać również kody kreskowe. Jest też funkcjonalność hosta USB, a także port Ethernet w stacji dokującej.
Motorola udostępniła upgrade mobilnych okienek do najnowszej dostępnej obecnie wersji 6.1, dla użytkowników aparatów oznaczonych symbolem Q9c, które dostępne są m.in. w amerykańskiej sieci Sprint. Nowy obraz pamięci ROM pobrać można z witryny wsparcia technicznego Motoroli całkowicie za friko.
Motorola to jeden z tych producentów PDA z mobilnymi okienkami Microsoftu, który nie odniósł zbyt dużego sukcesu na rynku. Można by nawet powiedzieć, że więcej razy potknął się niż wprowadził naprawdę lubiany produkt. W wielu ich urządzeniach pokładano spore nadzieje - jak np. w testowanej u nas Motoroli MPX, która w końcu praktycznie trafiła na rynek tylko w wysoce limitowanej liczbie sztuk. Tym razem Motorola wpadła na pomysł, aby samemu nie pracować nad nowymi PDA z Windows Mobile, tylko podobnie jak wiele innych firm, zleciła ich przygotowywanie tajwańskim korporacjom. Choć rozwój obecnej rodziny aparatów Moto Q będzie wciąż kontynuowany przez specjalistów Motoroli - outsourcing dotyczy całkiem innej grupy urządzeń, o które Motorola chce poszerzyć swoją ofertę. Produkcję zlecono nie jednemu, ale przynajmniej trzem firmom, takim jak Compal Communication, Chi Mei Communication Systems oraz Arima Communications. Outsourcing ma m.in. zmniejszyć cenę rynkową takich PDA, które według założeń Motoroli nie powinny kosztować więcej niż 350 USD.
Linuksowa Motorola A1200 gościła w PDAclubowych newsach już kilkukrotnie. Urządzenie to jest raczej mało znane na europejskim rynku, ale cieszy się sporą popularnością m.in. w Chinach. Tymczasem w sieci pojawiają się przecieki, dotyczące następcy tego aparatu. MOTOMING 2 lub inaczej Motorola A1600 ma również pracować pod kontrola mobilnej dystrybucji Linuksa. Niewiele jeszcze wiadomo na temat parametrów technicznych A1600. Choć wymienia się szybszy CPU, czterozakresowy moduł GSM/GPRS (być może ponownie zabraknie EDGE), aparat 3.2Mpix z AF i lampą diodową, moduł WiFi, obsługa A-GPS i 17.5mm grubości.
Podczas konferencji Motoroli, która odbyła się dwa dni temu w Amsterdamie amerykański producent przedstawił nową linię urządzeń, które trafić mają do sprzedaży jeszcze na gwiazdkę. Wśród kilku telefonów znalazł się model o nazwie Genghis, czyli nisko budżetowy smartphone bez ekranu dotykowego. Najprawdopodobniej - choć to jeszcze nie zostało oficjalnie potwierdzone - model ten zostanie wyposażony w Windows Mobile (tak przynajmniej wynika z niewyraźnej fotografii zamieszczonej pod powyższym odnośnikiem). Urządzenie to dostępne będzie w szeregu różnych wersji kolorystycznych, z wbudowaną klawiaturą QWERTY. Genghis przeznaczony będzie raczej dla mniej wymagających odbiorców niż dla użytkowników biznesowych. Czekamy na dalsze wiadomości na temat tego telefonu.
Jak podaje DigiTimes, analitycy rynku inteligentnych telefonów przewidują, że ilość aparatów pracujących pod kontrolą mobilnych dystrybucji Linuksa zwiększy się w 2007 roku do 10 milionów, a cała platforma będzie miała 10% udziałów w rynku kieszonkowych systemów operacyjnych instalowanych w komórkach. Za tak dobre wyniki odpowiada głównie Motorola, która na niedawnej konferencji LinuxWorld Conference & Expo 2007, odbywającej się w San Francisco poinformowała, że już teraz wprowadzili oni na rynek blisko 9 milionów takich telefonów. W kolejnych latach prawie 60% ich słuchawek posiadać będzie mobilnego Linuksa na pokładzie. Na tej imprezie Motorola zaprezentowała również najnowszą mobilną dystrybucję Linuksa o nazwie Motomagx. Zgodnie z raportem analityków firmy Canalys, w 2006 roku Linux stanowił niecałe 6% rynku mobilnych systemów operacyjnych, dla Windows Mobile było to 14%, RIM 7%, a różne wersje Symbian OS noszone były w kieszeniach blisko 67% użytkowników inteligentnych telefonów. 90% wprowadzonych w zeszłym roku na rynek aparatów z Linuksem to produkty Motoroli, a resztę stanowią urządzenia firmy Panasonic, NEC oraz Samsung.
Zgodnie z informacjami, jakie zdobyła redakcja BoyGeniusReport, amerykańska edycja aparatu Motorola Ming, znanego również pod symbolem A1200, posiadać ma inny system operacyjny, niż jej azjatycka wersja. Mobilną dystrybucję Linuksa o nazwie JUIX zastąpi prawdopodobnie Windows Mobile. Powodem takiej zmiany ma być brak wsparcia dla sieci 3G w dotychczasowym oprogramowaniu aparatu. Azjatyckiej wersji nie specjalnie to przeszkadzało, gdyż obsługiwała tylko połączenia GSM/GPRS/EDGE. Natomiast nowa edycja wprowadzi już użytkowników w świat telefonii trzeciej generacji, a być może nawet 3.5G. Test starej Motoroli A1200 przeczytać można m.in. na Mobile-Review. 
