Ostatnie newsy
Nokia od dłuższego czasu oferowała w nieco droższych Lumiach własne API służące do wykrywania i rejestrowania przez telefon aktywności jego posiadacza. Nazywało się ono SensorCore i pozwalało między innymi na liczenie kroków czy mierzenie przebytej odległości bez większego wpływu na baterię.
Google ostatnio odpuściło sobie temat wyszukiwania wizualnego, czyli bazującego na wysłanym obrazie zamiast tekstowym zapytaniu (kiedyś miało dosyć rozbudowaną aplikację Goggles, która obecnie wygląda na porzuconą). Podobne rozwiązanie oferował też Microsoft, ale było ono dostępne tylko dla telefonów z mobilnymi okienkami i dopiero pod koniec kwietnia pojawiło się w aplikacji dla iOS.
W mijającym tygodniu Gigant z Redmond zdecydował się na udostępnienie kolejnej kompilacji testowej mobilnych okienek z gałęzi o nazwie kodowej "Redstone". Aktualizacja oznaczona numerkiem 14356 przede wszystkim skupia się na poprawie wykrytych już błędów, ale wprowadza też kilka drobnych zmian.
Microsoft już jakiś czas temu zapowiadał umożliwienie logowania się do systemu Windows z pomocą innych urządzeń, a nie tylko jak do tej pory hasłem czy skanowaniem naszej twarzy za pomocą specjalnych kamer. Teraz ta wizja w końcu ma szanse na realizację, ponieważ firma otworzyła odpowiedni framework na deweloperów oprogramowania oraz firmy trzecie produkujące sprzęt.
Gigant z Redmond już od jakiegoś czasu współpracuje z chińskim producentem urządzeń mobilnych, czego efektem jest chociażby dostępność bety mobilnych okienek dla jednego ze smartfonów produkowanych przez Xiaomi. Teraz jednak współpraca ta wchodzi na wyższy poziom.
Od jakiegoś czasu Microsoft stawia na ciągły rozwój swojego oprogramowania zamiast udostępniania dużych aktualizacji w większych odstępach czasu i tylko poprawek błędów pomiędzy. Nie inaczej jest w wypadku mobilnego pakietu Office dla Androida. Członkowie programu Office Insider otrzymali właśnie kolejną aktualizację z kilkoma nowościami.
Kilka miesięcy po udostępnieniu systemu Windows 10 Mobile dla starszych urządzeń oraz pierwszej dużej aktualizacji okienek dla komputerów i tabletów, Microsoft postanowił zmienić wymagania sprzętowe obu systemów (obecnie dotyczące bardziej producentów chcących preinstalować system na swoich urządzeniach niż użytkowników końcowych). Co się zmieniło?
W czasach Windows 8.x użytkownicy okienek na komputerach z ekranami dotykowymi i tabletach mogli korzystać z oficjalnego klienta usługi OneDrive przystosowanego do obsługi dotykiem. To niestety zmieniło się wraz z nadejściem Windows 10. Aplikację skasowano, a na domiar złego zlikwidowano także możliwość pokazywania niepobranych plików w eksploratorze. Teraz Microsoft powoli te zmiany odkręca.
Jakiś czas temu Microsoft zapowiedział dodanie do Windows 10 opcji synchronizacjo powiadomień pomiędzy komputerem / tabletem oraz smartfonem, co ważne nie tylko działającym pod kontrolą Windows 10 Mobile, ale również Androida. Teraz opcja ta w końcu stała się dostępna posiadaczy urządzeń z tej drugiej grupy.
Zarówno Apple jak i Google stawiają ostatnio na autoryzację odciskami palca w urządzeniach mobilnych ze swoimi systemami. Microsoft z nie do końca zrozumiałych względów natomiast szedł drogą uwierzytelniania za pomocą specjalnych kamer potrafiących w miarę niezawodnie rozpoznawać twarze (są droższe od skanerów odcisków i wymagają większej mocy obliczeniowej). W końcu jednak zdecydował się dodać wsparcie także dla odpowiedników Touch ID czy Nexus Inprint, o czym informuje portal WinBeta.