Przede wszystkim programiści z Microsoftu czują się już na tyle pewnie co do nowej wersji sklepu z aplikacjami, że zdecydowali się usunąć z jego nazwy dopisek "Beta" oraz wyrzucić z systemu starą wersję. Zapewniają, że problemy z pobieraniem i instalowaniem programów, będące do tej pory zmorą nowej aplikacji, zostały w końcu rozwiązane. Usunięto też wszystkie błędy wymienione na liście tych znanych w poprzedniej kompilacji (między innymi z błędnymi kolorami w różnych aplikacjach).
Poza tym zwiększono rozmiar ikonki baterii na pasku statusu oraz klasycznie już poprawiono wydajność oraz stabilność. Widać, że systemowi już coraz bliżej do wersji finalnej i faktycznie jesienią może zostać ogłoszony start aktualizacji razem z nowymi flagowcami działającymi po kontrolą dziesiątej edycji mobilnych okienek.