Ostatnie newsy
Jakiś czas temu Microsoft uruchomił otwarte bety aplikacji pakietu Office dla systemów Android oraz iOS. Przy czym Android oferował już wtedy opcję w pełni otwartych testów, natomiast iOS nie. Skutkowało to szybkim zamknięciem zapisów do bety iOS. Dopiero niedawno Apple nieco poluzowało ograniczenia w TestFlight.
W maju Microsoft zapowiedział nie tylko aplikację Twój telefon, ale także integrację opcji "Linia czasu" z urządzeniami mobilnymi. W wypadku iOS miała ona być dostępna w przeglądarce Edge, zaś na Androidzie stać się częścią launchera Microsoftu. Kilka dni temu w końcu pojawiła się beta tego drugiego z obiecaną opcją.
Kilka miesięcy temu Microsoft zapowiedział udostępnienie aplikacji Twój telefon, która docelowo miała dawać dostęp do SMSów, zdjęć czy powiadomień z naszego telefonu z Androidem (w wypadku iOS tylko zdjęć). Jeszcze nie zaimplementowano w niej wszystkich tych opcji, a firma już zapowiada kolejne.
Od jakiegoś czasu Microsoft przestaje się łudzić, że ma większe szanse na rynku urządzeń mobilnych ze swoimi platformami. Najpierw zakończył rozwój mobilnych okienek dla smartfonów, a teraz powoli zdaje się odpuszczać rynek tabletów.
Mamy już aplikacje mobilne zastępujące skaner wykorzystując aparat telefonu i algorytmy do automatycznego przycinania zdjęcia do samego dokumentu czy slajdu i poprawiania jego czytelności. Mamy też programy rozpoznające zawartość zdjęć. Microsoft postanowił więc zrobić kolejny krok.
W maju tego roku Gigant z Redmond zapowiedział głębszą integrację pecetowych okienek ze smartfonami działającymi pod kontrolą iOS czy Androida. W przedstawionych wizualizacjach, Windows 10 miał zyskać aplikację Twój telefon łączącą się z telefonem.
Nieco ponad rok temu Microsoft postanowił pójść śladem Facebooka i dodać do swojego komunikatora kopię funkcji Stories znanej ze Snapchata. Skończyło się to podobnie, jak w wypadku większości prób (nie licząc Instagrama), czyli porażką. Gigant z Redmond przynajmniej umie się do niej przyznać.
Aplikacje pozwalające "skanować" dokumenty czy prezentacje poprzez zrobienie im zdjęcia aparatem telefonu i automatycznie przycięcie oraz zastosowanie poprawek stały się dziś standardem. To nie oznacza jednak końca ich rozwoju. Odkąd wzięły się za to duże firmy, cały czas rozszerzają swoje aplikacje o kolejne dodatki.
Mimo, że od udostępnienia dziesiątego wydania mobilnych okienek minęło już trochę czasu, to Microsoft nadal wspierał poprzednią wersję tego systemu. Dopiero niedawno zaczął kolejno wyłączać kolejne usługi z nim związane. Zaczęło się od serwerów obsługujących powiadomienia push, teraz zaś przyszła pora na sklep z aplikacjami.
Na rynku tabletów Microsoft ograniczał się do tej pory do segmentu urządzeń premium. Co prawda były już próby wejścia z Surface na niższą półkę cenową, ale niewiele z nich zostało do dziś (nieudany Surface RT czy anulowany Surface Mini). Teraz Gigant z Redmond podejmuje kolejną próbę.