Toshiba zrobiła niezłe zamieszanie, publikując zapowiedź swego pierwszego palmtopo-telefonu z mobilnymi okienkami na pokładzie, który posiadać ma ekran o rozdzielczości 800x480. Najwyraźniej nie tylko Toshiba będzie stosować takie niestandardowe ekrany. Otóż firma Sharp ma w planach równie ciekawy produkt, o nazwie EM ONE. Poza podobnym do tego z Toshiby ekranem W-VGA, o przekątnej 4.1", wyposażony on będzie w 520MHz procesor Intel X-Scale 520MHz, 128MB RAMu i 512MB pamięci ROM, akcelerator grafiki 3D NVIDIA GoForce 5500, moduł telefonii komórkowej obsługujący m.in. UMTS/HSDPA, moduł Bluetooth v1.2, WiFi 802.11g oraz aparat cyfrowy o matrycy 1.3Mpix i wyjście TV. Będzie też gniazdo na karty miniSD oraz host USB, a także wysuwana z boku klawiatura QWERTY.

Microsoft udostępnił już nowe pakiety SDK dla Visual Studio, pozwalające programistom tworzyć aplikacje w pełni kompatybilne z najnowszymi okienkami. W pakiecie jest też emulator Windows Mobile 6.0, który pozwoli Wam zapoznać się z funkcjonowaniem systemu, zanim jeszcze urządzenia z tymi okienkami będą powszechnie dostępne na rynku. SDK pobierać można z witryny Microsoftu, w wersji WM 6.0 Standard (były MS Smartphone) oraz Professional (Pocket PC Phone Edition). Z samego emulatora dołączanego do SDK nie można jednak korzystać, bez instalacji środowiska Visual Studio. Programistów powinien zainteresować również artykuł opublikowany na MSDN, gdzie opisano najważniejsze zmiany, z jakimi spotkają się osoby tworzące aplikacje dla Crossbow. Warto wymienić choćby integrację .NET CF 2.0 SP1, SQL Mobile 2005 oraz obsługę ekranów o rozdzielczości 320x320 punków - witamy w świecie Palm OS. Ciekawe jest to, że ekran nowej Toshiby, wydaje się być wciąż poza oficjalnymi standardami, ze swą niespotykaną dotąd rozdzielczością 800x480 punktów. Update: SDK będą oficjalnie dostępne dopiero 1 marca.

Po oficjalnej prezentacji nowego telefonu Neonode, oznaczonego symbolem N2, wiemy już, że pracuje on jednak pod kontrolą systemu Windows CE .NET 5.0 z własną nakładką graficzną producenta. Podobnie jak jego poprzednik, tak i ten aparat jest zatem raczej zamkniętą platformą. Posiada on czterozakresowy moduł GSM/GPRS (być może obsługuje on EDGE, ale dostępne w sieci informacje są sprzeczne), 2-calowy dotykowy ekran 176x220 punktów, moduł Bluetooth, aparat 2Mpix i gniazdo na karty miniSD. Jedyne co tak naprawdę może zachęcić kogoś do zakupu tego aparatu, to jego wymiary - 47 x 77 x 14,7 mm, przy 70 gramach wagi. W sieci znaleźć można nawet krótki filmik nakręcony przez redakcję PortableGear, na którym pokazano ów aparat. Znajdziecie go w głębi newsa.

Posiadacze palmtopo-telefonów ETEN M700, pobierać już mogą nowy obraz pamięci ROM, oznaczony numerkiem 0354. Niestety nie posiadam informacji na temat zmian, jak zajdą w Waszych PDA po wgraniu odświeżonego oprogramowania. Plik znajdziecie na stronie oficjalnego polskiego dystrybutora PDA firmy ETEN, czyli warszawskiego Unicomu.Cynk nadesłał Przemo

Znamy już więcej szczegółów na temat wspomnianych na początku tygodnia nowych PDA firmy Gigabyte. Pierwszy z nich, czyli gSmart q60 posiada 520MHz procesor Intela, trójzakresowy moduł GSM/GPRS/EDGE/UMTS/HSDPA, Bluetooth 2.0, WiFi 802.11g, zintegrowany GPS, tuner cyfrowej telewizji naziemnej (nie wiadomo jakiego typu) i cyfrowego radia DAB, aparat o matrycy 2Mpix i drugi VGA do połączeń wideo. Jest to też pierwszy PDA Gigabyte'a wyposażony w klawiaturę QWERTY. Natomiast drugi z tych PDA, oznaczony symbolem gSmart t600, posiadał będzie ten sam CPU X-Scale, ale najwyraźniej tylko trójzakresowy moduł GSM/GPRS (nie ma słowa na temat obsługi EDGE lub UMTS).

Trzeba przyznać, że niegdyś bardzo płodny Mitac, w ciągu prawie 12 miesięcy, nie udostępnił żadnego nowego PDA z okienkami Pocket PC. Na początku 2006 roku premierę miało całkiem sporo palmtopów, które po raz pierwszy można było obejrzeć właśnie na 3GSM lub marcowych targach CeBIT. Tym razem w sieci pojawiły się newsy dotyczące tylko jednego nowego palmtopo-telefonu tego producenta. Jeśli oczekiwaliście jakiś rewelacji, to niestety muszę Was zmartwić. Pierwszy gwóźdź do trumny urządzenia oznaczonego symbolem Mio A501, to fakt, że posiada on okienka Windows Mobile 5.0 for Pocket PC. Ponadto jego sercem jest 201MHz procesor Texas Instruments, przez co wypada on nawet gorzej od swego poprzednika. Najdziwniejsze jest jednak, to że pozostałe parametry są niemal identyczne, do tego co oferował Mio A701.

Premierze nowej wersji mobilnych okienek, towarzyszy zazwyczaj udostępnienie nowej wersji aplikacji ActiveSync, pełniącej rolę pomostu pomiędzy komputerem PC z systemem Windows, a PDA z mobilnymi okienkami na pokładzie. ActiveSync v4.5 dostępny był już od jakiegoś czasu, tyle że w wersji beta. W tym tygodniu pojawiła się ostateczna wersja tego programu, dostępna również w języku polskim. Pobierajcie MS ActiveSync v4.5 z witryny Microsoftu:- wersja angielska - wersja polska Cynk nadesłał MrHagen & arek66 & Przemo

Korporacja High Tech Computer oficjalnie zaprezentowała nową linię produktów na 2007 rok. W pierwszym szeregu znajduje się HTC X7500, zwany niegdyś Atheną - od dziś jego nowa kodowa nazwa to HTC Advantage. Ponadto mamy multimedialną (czytaj nieco okrojoną - brak GPS) edycję HTC Artemisa (HTC P3300), czyli HTC Love, który na rynku znany będzie jako HTC P3350. Jest jeszcze HTC Vox, inaczej HTC S710 - pierwszy smartphone z mobilnymi okienkami, wyposażony zarówno w klawiaturę numeryczną jak i wysuwaną z boku klawiaturę QWERTY. O wszystkich tych PDA już kiedyś zapewne słyszeliście. Natomiast czwarty - ostatni już palmtopo-telefon, to całkowicie nowy, nigdy wcześniej nie pokazywany produkt. Nosi on nazwę HTC P3400 i charakteryzuje się następującymi parametrami:

Większość zaawansowanych posiadaczy PDA wyprodukowanych przez firmę HTC i występujących pod wieloma różnymi nazwami, zna na pewno serwis XDA-Developers. Jest to najważniejsze źródło informacji, poprawek i nieoficjalnych obrazów systemu do tych urządzeń. Okazuje się jednak, że w tym tygodniu trzeba będzie z tej listy usunąć obrazy pamięci ROM, gdyż firma Microsoft ostatecznie uznała, że nie życzy sobie udostępniania swojego produktu w ten sposób mimo, iż nic w ten sposób nie traci (licencję opłaca każdy użytkownik kupując urządzenie), a w opinii wielu ludzi nawet zyskuje (darmowe i bardzo skuteczne wsparcie środowiska specjalistów i ludzi zainteresowanych tematem). Nie do końca zgadzam się z decyzją firmy Microsoft, ale wygląda na to, że jest nas zbyt mało i w opinii giganta stanowimy nic nie znaczącą siłę w świecie użytkowników małych okienek tej firmy. Podczas zaglądania na stronę w celu zapoznania się z dokładnymi informacjami na ten temat, liczcie się z dużym obciążeniem serwera przez osoby pobierające ROMy do swoich ulubionych urządzeń. Jednak jak to podsumował Peter Poelman, administrator XDA-Developers:"...Co twórca daje, to twórca może zabrać..."