Facebookowi ewidentnie nie wyszła próba stworzenia własnego launchera oraz ekranu blokady w jednym. Jedyny smartfon, który miał preinstalowaną aplikację Home okazał się bardziej klapą niż sukcesem, a sam program nadal ma w Google Play ocenę nieco powyżej dwóch gwiazdek (na pięć). Jej twórcy się jednak nie zrażają i ciągle ulepszają swoje dzieło. 
Po pojawieniu się docka, folderów i możliwości korzystania tylko z ekranu blokady przyszła kolej na dodanie wsparcia dla alternatywnych źródeł obrazków. Od teraz, osoby posiadające betę klienta Facebooka mogą połączyć aplikację Home z serwisami Instagram, Tumblr, Flickr czy Pinterest (można je dowolnie włączać i wyłączać, w tym także samego Facebooka) i stamtąd pobierać fotografie do wyświetlenia na ekranie blokady, o czym informuje portal The Verge. Dzięki temu, jeśli nasi znajomy na Facebooku nie wrzucają ładnych obrazków, ale np. na Instagramie już tak, to bez problemu możemy zmienić źródło.
Niestety, dostępność aplikacji nadal jest mocno ograniczona i wiele osób musi uciekać się do ręcznej instalacji pliku APK (ten nie ma już od jakiegoś czasu mechanizmu sprawdzającego zgodność urządzenia, więc blokada występuje jedynie na poziomie sklepu Google'a). Facebook Home możecie pobrać za darmo z Google Play.
