RECENZJA: Samsung 8500S Wave

29 czerwiec 2010
Autor :   Arkadiusz Jedynak :: ajed i Katarzyna Startek::stark
Jeszcze parę lat temu na rynku urządzeń mobilnych, po spektakularnym zwycięstwie nad Palm OS, niepodzielnie królował Windows Mobile. W ostatnim okresie konkurencja zaczęła jednak podnosić głowę i zaczęło robić się coraz ciaśniej. Obok Windows Mobile, pojawiły się: iPhone OS, webOS, maemo, Symbian i przede wszystkim Android. Jeśli uważacie, że to już i tak za dużo, to nie jesteście sami. W tym roku jednak, pojawił się kolejny poważny gracz na rynku mobilnych systemów operacyjny. Dziś mamy okazję przetestować to co zrodziło się w głowach inżynierów Samsunga, czyli Bada OS (Bada to po koreańsku Ocean), obecny w sztandarowym smartphonie tego producenta, o nazwie Wave. Czy Wave jest warty zachodu? Czy Bada OS ma szansę zaskarbić sobie użytkowników ceniących zaawansowane telefony komórkowe, służące nie tylko do dzwonienia i SMSowania? Próbujemy odpowiedzieć na te pytania, w naszym teście Bada OS i Samsung Wave.

 

Co w pudełku


 

Pudełko, w które zapakowano Samsunga Wave jest niewielkie, toteż niewiele się w nim mieści. Oprócz samego urządzenia znajdziemy tam również: ładowarkę, kabel synchronizacyjny, słuchawki, książeczki i ... to wszystko - żadnego etui, czy karty pamięci.



 

Wygląd


 

Pierwszy ogląd najnowszego Samsunga wywołuje pozytywne wrażenia. Całość (za wyjątkiem części gdzie umieszczono anteny GSM i GPS) wykonana jest z metalu.

Obudowa jest odpowiednio spasowana. Opływowy kształt tylnej ścianki jest praktyczny - dopasowujący urządzenie do dłoni. Zauważyć można również wyraźne, ale subtelne logo, a także delikatne, zróżnicowane co do kształtu i ułożenia przyciski sterowania.
 

 

 


Górna część (z głośnikiem) i dolna (z mikrofonem) są nieznacznie podniesione, przez co ekran znajduje się jakby w delikatnej „rynience”. Ponad ekranem zlokalizowany jest głośnik, obok którego umieszczono kamerę do wideopołączeń oraz czujnik zbliżeniowy. Pod ekranem znajdują się: mikrofon i klawisze: zielonej i czerwonej słuchawki (ten drugi służy również do włączania i wyłączania urządzenia), a między nimi umiejscowiony jest przycisk menu.

 

Boki urządzenia są lekko zaokrąglone. Z lewej strony umieszczono dwudzielny przycisk głośności. Z prawej – klawisz odblokowania telefonu oraz klawisz aparatu.
 
 
 




Na szczycie urządzenia znajduje się głośnik, wejście na słuchawki i port microUSB przykryte jedną „klapką”.
 
 
 
 
 
Tył urządzenia należy do aparatu i bardzo mocnej diodowej lampy błyskowej.

 

 



 

 
Gabaryty

 

Nowe dziecko Samsunga ma zaledwie 10,9 mm grubości. Przy tym Wave ma również niewielką szerokość (56 mm) co sprawia, że świetnie leży on w dłoni. Porównując Samsunga Wave do iPhone’a 3G i HTC HD2 widać wyraźnie, że jest on zgrabniejszy od obydwu konkurentów.


 

 


 

 

Parametry

Wave jest obecnie topowym urządzeniem Samsunga i jedynym (na razie) przedstawicielem platformy Bada OS. Może dlatego też, jego parametry są raczej imponujące. Sercem opisywanego PDA jest nowy procesor Samsunga o kodowym numerze S5PC110 (Hummingbird). Okazuje się, że jest to niemal ten sam procesor, w który wyposażony jest iPhone 4 (Cortex A8). Taktowany jest on zegarem 1 GHz. Pozwala to na całkiem sprawną prace urządzenia. Ponadto Wave posiada 2 GB pamięci ROM i 512 MB RAMu. Największym atutem „Fali” jest jednak ekran. Po pierwsze jest on wykonany w autorskiej technologii Samsunga o nazwie Super AMOLED, co pozwala na odwzorowanie 16 mln kolorów. Jednocześnie oferuje rozdzielczość WVGA (480x800) przy wielkości ekranu 3,3 cala. Na pokładzie Wave nie mogło zabraknąć również podstawowych modułów komunikacji bezprzewodowej takich jak Wi-Fi  (i to w standardzie 802.11n), Bluetooth (w wersji 3.0) oraz GPRS, EDGE i HSDPA (3,6 Mbps). Samsung Wave jest również wyposażony w aparat o rozdzielczości 5Mpix.

 

Komunikacja bezprzewodowa

 

Jak już wspomniałem, ów smartphone Samsunga posiada wszystkie liczące się moduły komunikacji bezprzewodowej. Łączność z Internetem testowaliśmy w Szczecinie za pośrednictwem sieci PlusGSM. Telefon znajdował sieć 3G bez problemu i stabilnie trzymał zasięg. Pewną niedogodnością jest brak możliwości wyłączenia modułu 3G, gdy jest on niepotrzebny. Pozwoliłoby to oszczędzić baterię, jeśli komuś nie zależy na szybkim dostępie do Internetu i zadowoliłby się technologią EDGE. Nie ma też możliwości zablokowania dostępu do Internetu, co też jest sporą niedogodnością. Telefon potrafi niezauważenie ściągnąć kilka megabajtów, co szczególnie w przypadku podróży zagranicznych może okazać się niemiłą niespodzianką (rachunek za roaming).

Jakość wykonywanych rozmów jest dobra, słyszalność wyraźna, zasięg stabilny, pogłosu brak. Jednym słowem – bez zarzutu.

 


 

Panel dotykowy z klawiaturą telefoniczną, czy klawiaturą QWERTY do pisania SMSów, osobom początkującym może przysparzać kłopotów. Jednak przebrnięcie fazy wstępnej i oswojenie się z tą technologią gwarantuje przyjemność obsługi. Podstawową zaletą panelu dotykowego jest delikatny, acz skuteczny sposób użytkowania.

 

Zasięg Wi-Fi w trybie 802.11g jest w pełni zadowalający. Niestety nie miałem dostępu do routera działającego w standardzie 802.11n, zatem nie mogłem sprawdzić jak Wave radzi sobie z taką siecią. Autoryzacja z routerem Cisco przebiegła bez problemu, zarówno w trybie szyfrowania WEP jak i WPA oraz WPA2. Co ciekawe moduł Wi-Fi obsługuje również funkcję routera bezprzewodowego, pozwalając udostępnić komórkowy Internet innym pobliskim urządzeniom. 
 
 



Samsung Wave wyposażony jest w moduł Bluetooth zgodny z nowym standardem 3.0. Niestety z uwagi że ta technologia to zupełna nowość, nie ponownie nie mieliśmy dostępu do innych urządzeń w nią wyposażonych. Ogólnie rzecz biorąc obsługa BT - w tym jego konfiguracja, jest bardzo prosta i nie powinna nastręczać większych problemów. Moduł Bluetooth pracował prawidłowo zarówno ze słuchawkami, jak i zestawem głośnomówiącym, będącym na wyposażeniu mojego samochodu. Jednak nie obyło się bez drobnych potknięć. Otóż zarówno Apple iPhone jak i aparaty pracujące pod kontrolą systemu Android, z którymi miałem kontakt, pozwalały na skopiowanie książki adresowej z telefonu do zestawu głośnomówiącego. Pozwala to wyświetlić nazwisko dzwoniącego, a nie tylko jego numer. Samsung Wave tego jednak nie potrafi, utrudniając tym samym korzystanie z zestawu głośnomówiącego. Nie pozwalał również na zainicjowanie połączenia telefonicznego z poziomu zestawu.
 
 
 
 

Teraz słówko na temat obsługi wiadomości SMS - te wyświetlane są w bardzo modnej ostatnio, formie czatu. Ciekawą funkcją jest również opcja SocialHUB. Jest to zakładka oferująca połączenie wszystkich form komunikacji. Zarówno poczty e-mail, jak i serwisów społecznościowych.

 

Ekran

Ekran jest najmocniejszą stroną urządzenia. Wykonany w technologii Super AMOLED zapewnia jasność i przejrzystość obrazu. Co prawda w przeciwieństwie do zwykłych ekranów AMOLED, w pełnym słońcu wersja "Super" traci nieco na swej jakości i jest nieco mniej czytelna (wypada gorzej niż iPhone w tych samych warunkach). W pomieszczeniu natomiast, bije na głowę ekran zastosowany w aparacie z jabłuszkiem w logo (no może poza iPhone 4) i to pod każdym względem. Rozdzielczość WVGA na stosunkowo małym ekranie 3.3-cala, gwarantuje bardzo wysoką jakość obrazu. Dodatkowo ekran ten,  charakteryzuje się również wysoką czułością na dotyk i szybkim czasem reakcji.
 
Wave jest oczywiście wyposażony w akcelerometr, który pozwala na automatyczną zmianę orientacji ekranu, w zależności od sposobu trzymania urządzenia. Przy czym jego czułość wydaje się być za bardzo  wyśrubowana i przez to reaguje niemalże na każdy ruch, niekoniecznie zmierzający do zmiany położenia urządzenia.

Interfejs


Platforma Bada OS stworzona jest od podstaw dla ekranów pojemnościowych i obsługi za pośrednictwem palca. Samsung odwalił tutaj kawał dobrej roboty, bo wszystko jest naprawdę dobrze przemyślane. Jedynie klawiatura może przysparzać pewne problemy osobom z dużymi palcami oraz kobietom z długimi paznokciami (ekrany pojemnościowe nie reagują na dotyk rysika czy paznokcia).
 
 
 
 
 
 
Aparat i kamera

Ocena aparatu jest zawsze trudnym zadaniem, ze względu na osobiste preferencje użytkowników. Oprogramowanie aparatu oferuje 5 trybów scenerii i 6 trybów fotografowania. Można więc utrwalić piękną scenerię tworząc panoramę, jak i sfotografować stronę książki „przerabiając telefon w podręczne ksero” - taki wybór powinien zadowolić większość komórkowych fotografów. Jakość wykonywanych zdjęć jest dobra (jak na aparat wbudowany w telefon), ale tak jak w innych urządzeniach tego typu, jest mocno uzależniona od warunków zewnętrznych, w których robimy zdjęcia.
 
 
 
 
 
 
 
 
 


Warto zaznaczyć, że w trybie kamery Samsung Wave potrafi nagrywać filmy w rozdzielczości HD 720i, których jakość jest dobra, ale przy szybko poruszających się obiektach, widać utratę płynności. Filmy te odtwarzać można oczywiście w telefonie lub na PC, a komórkowa aplikacja obsługuje też filmy zakodowane w formacie DivX.

Testowy film w HD:
 

 

Bateria

 

Przy częstym korzystaniu z aplikacji, wykonywaniu niewielu połączeń telefonicznych i SMSów, przy włączonym module 3G – bateria wystarczała na około 1,5 dnia. Jest to całkiem przyzwoity wynik, który na pewno dałoby się poprawić, gdyby była możliwość przejścia w trym 2G.

 

 

 

 

 

GPS

Samsung Wave posiada wbudowany moduł nawigacji satelitarnej oraz aplikację, na bazie programu Route 66 znanego z innych platform mobilnych. Do działania programu niezbędne jest posiadania karty pamięci i aktywne połączenie z Internetem. Niestety program nie informuje, że będzie pobierał jakieś dane. Nieprzygotowany użytkownik może zatem zostać zaskoczony wysokim rachunkiem telefonicznym. Nam udało się w trakcie testu nieświadomie ściągną aż 11 MB danych w ciągu tygodnia.

 

 

 

 

 
Bada OS

 

Sam system operacyjny jest przyjazny dla użytkownika, choć w naszej ocenie dość chaotyczny. Podstawową cechą interfejsu Samsunga, o nazwie TouchWiz 3.0, są widety. Są to mini aplikacje, które mogą być umieszczone w dowolnym miejscu ekranu, a właściwie ekranów, bo może być ich aż 12. Pomysł sam w sobie dobry, bo zapewnia pełną konfigurowalność wyglądu, choć aktualnie niezbyt duża liczba widgetów ogranicza jego funkcjonalność.

Menu telefonu jest bogate, co jest akurat nie zaletą, ale jego największą wadą. Ilość dostępnych na ekranie opcji przekracza bowiem podstawową funkcjonalność przeciętnej komórki i sprawia wrażenie chaosu. Wygląd menu jest mocno inspirowany interfejsem Apple iPhone, zarówno pod względem projektu jak i kolorystyki. 

Przeszkadza np. brak opcji grupowania ikon w foldery tematyczne, a granice absurdu osiągnąć można przy e-bookach. Każda książka elektroniczna, traktowana jest bowiem jako odrębny program, czyli kolejna ikona. Na domiar złego, domyślnie włączona jest funkcja adaptacyjnego menu, co oznacza, że częściej używane programy przesuwane są na początek listy. Dzięki temu, e-booki do których często wracamy, wymieszają się z innymi aplikacjami w menu.
 
 

Muzyka

 

Wbudowana aplikacja do odtwarzania MP3 posiada podstawową funkcjanalność, a głośnik zapewnia średnią jakość dźwięku. Dołączone do zestawu słuchawki są również niczym wyszukanym. Ich kształt jest niewygodny i niekomfortowy - nie przylegają do uszu, co skutkuje ich przesuwaniem się i wypadaniem.
 
 

Synchronizacja

 

Do synchronizacji telefonu z komputerem służy aplikacja Samsung Kies. Jest ona bardzo prosta w obsłudze, aczkolwiek dość irytująca. Oprócz synchronizacji umożliwia ona również aktualizację systemu operacyjnego telefonu oraz zarządzanie multimediami. Niestety Kies nie radzi sobie z obsługą czasu letniego. Skutkiem czego wszystkie zdarzenia po synchronizacji z Outlookiem są przesunięte o godzinę. W przypadku wydarzeń całodziennych – stają się one dwudniowe (zaczynają się bowiem godzinę przed północą).

Fantastycznie jest za to rozwiązana synchronizacja z portalami społecznościowymi, głównie z Facebookiem. Konsekwencją dodania do telefonu konta na tym portalu społecznościowym, jest ściąganie danych i dodanie ich do kontaktów w telefonie. Niestety jeśli w Outlooku mamy te same osoby, kontakty się zdublują.

Połączenie telefonu z PC za pośrednictwem USB możliwe jest w kilku trybach (Kies, pamięć masowa, modem dial-up, debuggowanie USB). Sam proces połączenia jest jednak odrobinę niedopracowany. Wymaga on wyłączenia wszystkich programów działających w tle. W tym miejscu wypada wspomnieć o wielozadaniowości w Bada. Zasada jest bowiem dość skomplikowana. Jednocześnie może działać dowolna ilość (do wyczerpania pamięci) aplikacji „standardowych” (czyli dostępnych wraz z telefonem), lub jedna aplikacja zewnętrzna i aplikacje standardowe. Nie ma natomiast możliwości działania kilku programów dostarczonych przez programistów firm trzecich.

 
 
 

Jakie są konsekwencje wyłączenia wszystkich programów działających w tle, aby zsynchronizować telefon z PC? Wyłączenie wszystkich widżetów! Efektem czego, po każdej synchronizacji telefonu, a nawet po podpięciu go w trybie pamięci masowej, konieczna jest ponowna konfiguracja ekranu głównego.

 

SamsungApps

 

Nawet najlepszy smartphone może tylko tyle, ile mogą zainstalowane aplikacje. Jak w tej kwestii wypada Bada OS? Póki co słabo. W drugiej połowie czerwca, kiedy testowaliśmy ten telefon, w polskim sklepie z oprogramowaniem (Samsung Apps) znajdowały się 183 aplikacje. Z czego aż 46 to były gry. Łyżką miodu w tej beczce dziegciu jest fakt, że większość aplikacji (bo aż 110) była dostępna bezpłatnie. Niestety, z tych, które są dostępne, niektóre mają mocno ograniczoną funkcjonalność. Przykładowo, Parlingo nie obsługuje Gadu-Gadu.

 

Podsumowanie
 

Sprzętowo Samsung Wave jest świetnym smartphonem, parametrami przerastając większość urządzeń dostępnych na rynku. Sam system operacyjny Bada OS, jest szybki, stabilny i pomysłowy. Posiada jednak niedociągnięcia właściwe dla wieku dziecięcego, które – miejmy nadzieję, zostaną wyeliminowane w kolejnych jego odsłonach. Ogromną wadą jest za to niewielka ilość dostępnego oprogramowania, choć miejmy nadzieję, że i to w przyszłości się zmieni. Samsung Wave nabyć już można od 1zł u operatorów.

 

Plusy:

+ ekran Super AMOLED,
+ niezła bateria,
+ kamera HD,
+ stabilność działania,
+ wydajność,
+ cena


Minusy:

- ubogi zestaw
- brak możliwości wyłączenia 3G i transmisji danych,
- zła współpraca z zestawem głośnomówiącym,
- niedopracowana synchronizacja,
- jeszcze niewielka ilość aplikacji firm trzecich


O Serwisie

Wortal PDAclub.pl to serwis internetowy zajmujący się tematyką technologii mobilnych. U nas znajdziesz najnowsze informacje o smartfonach, tabletach, smartwatch i innych urządzeniach mobilnych pracujących zarówno pod kontrolą Apple iOS jak i Google Android czy też Windows. PDAclub.pl to także jednao z najstarszych forów internetowych, gdzie każdy użytkownik znajdzie fachową pomoc.

PDAclub POLECA


W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. Można dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności. Akceptuję otrzymywanie plików cookies z serwisu pdaclub.pl. Akceptuję