Zawartość pudełka
W pudełku znajdziemy słuchawki, kabelek USB do połączenia z komputerem, dwie książeczki „Podstawy” (jedna w języku polskim, druga rosyjskim), kilka innych papierków oraz dwie naklejki z logo firmy Apple. Jak widać brakuje słuchawek z pilotem będących składnikiem zestawu z iPodem touch 3G, ściereczki do ekranu, plastikowej podstawki do dock'a i w dalszym ciągu ładowarki sieciowej. Samo pudełko zostało nieco zmniejszone, zmieniono też położenie zaokrągleń (teraz są z przodu i z tyłu).
Dołączone słuchawki i kabel USB zostały odrobinę zmodyfikowane, osobiście uważam, że na gorsze. Przede wszystkim wtyczka od słuchawek i kabla USB (od strony podłączanej do komputera) ma ostre brzegi, zamiast wygładzonych. W wyniku tego, gdy zachodzi potrzeba użycia odrobiny siły przy podłączaniu (w wypadku słuchawek praktycznie za każdym razem) bardzo bolą palce od naciskania na ostre krawędzie.
Wygląd
Tradycyjnie już nowy iPod Touch jest o 3 milimetry węższy i nieco ponad 1 milimetr cieńszy od poprzednika. Urządzenie zostało również "odchudzone" o ponad 10 gramów. Guzik od usypania i włączania urządzenia przeniesiono na prawą stronę, a przyciski od zmiany głośności zostały rozdzielone na wzór tych w czwartym iPhonie. Obok gniazdka na kabel pojawił się „grill” głośnika, który w poprzednich modelach nie miał on swojego „ujścia”, po prostu dźwięk dochodził z wnętrza urządzenia. Na szczęście w iPodzie touch najnowszej generacji jest on na tyle mocny, że nie musimy się martwić jego zasłonięciem ręką, np. podczas gry. Miło ze strony Apple, że wyprostowało tył urządzenia, dzięki czemu po położeniu urządzenia, np. na biurku nie buja się tak, jak druga i trzecia generacja.
{pic '24569' center /}
{pic '24570' center /}
Jednak brzegi są nadal bardziej zaokrąglone, przez co często przy podłączaniu kabla do synchronizacji ześlizguje się on (szczególnie jeśli mamy nawyk podłączania „na czuja”). Niestety, „plecki” iPoda touch 4G ciągle zrobione są z tej samej, bardzo podatnej na zarysowania, stali. Jest to tak uciążliwe, ponieważ jest ona wypolerowana na połysk i każda, nawet najdrobniejsza ryska gryzie w oczy. Ciekawe, czy firma z Cupertino zamierza kiedyś to poprawić. Oprócz tego zlikwidowano metalową obwódkę przedniej części obudowy, gumową zaślepkę anteny Wi-Fi zastąpił czujnik aparatu oraz mikrofon, a z przodu nad ekranem pojawiła się kamera do rozmów FaceTime.
{pic '24571' center /}
{pic '24572' center /}
Wydajność
Czwarta generacja iPodów touch wyposażona jest w znany z iPhone'a 4 i iPada procesor Apple A4. Niestety ilość pamięci RAM nie została zwiększona w stosunku do poprzedniej generacji (nadal jest to 256 MB). Jest to wyraźnie odczuwalne przede wszystkim w mobilnym Safari, które już przy 3 otworzonych kartach potrafi wczytywać strony od nowa (zwykle zdarza się to przy 4-5, ale jeśli przed chwilą wyszliśmy, np. z wymagającej gry i system jeszcze nie oczyścił pamięci to strony zaczną się odświeżać już przy wspomnianych 4-3 kartach). Poza tym brak ten nie jest szczególnie dokuczliwy. Owszem od czasu do czasu zauważymy chwilowe zacięcia (zwłaszcza po wyjściu z Safari), ale nie zdarzają się one często. Wszystkie gry, które do tej pory przeszły mi przez ręce działają bez zarzutu. Aczkolwiek przy tych bardziej wymagających tytułach (np. Infinity Blade) iPod dosyć mocno się nagrzewa.
FaceTime
Nowy iPod touch dołącza do rodziny urządzeń posiadających możliwość prowadzenia rozmów przy pomocy FaceTime’a, dzięki czemu możemy rozmawiać ze znajomymi posiadającymi czwartego iPhone’a lub komputer Mac (niestety na chwilę obecną nie ma żadnej aplikacji dla systemu Windows). Do prowadzenia rozmów wideo służy specjalna aplikacja o FaceTime. Za pierwszym razem musimy zweryfikować nasz adres email, ponieważ nasi znajomi będą go używać zamiast numeru telefonu, aby się z nami skontaktować. Tak samo jak w iPhonie możemy przełączać się między przednią i tylną kamerą (więcej na jej temat znajdziecie w dalszej części artykułu). Jakość obrazu jest całkiem dobra, jak na urządzenie mobilne.
Aparat
Skoro nowe dziecko firmy z Cupertino obsługuje protokół FaceTime, to musi posiadać również kamerkę przednią o niskiej rozdzielczości, jak i tylną, zdolną nagrywać obraz w rozdzielczości HD. O zdjęciach możemy zapomnieć. Oczywiście jest możliwość ich robienia, ale ich jakość jest mizerna. Nowy iPod touch nie wspiera też funkcji HDR.
{pic '24559' center /}
(kliknij aby zobaczyć zdjęcie w oryginalnym rozmiarze)
W wypadku filmów jest już o wiele lepiej, o ile nie będziemy nagrywać przy słabym lub sztucznym oświetleniu. Niestety wbudowany aparat nie posiada możliwości ustawiania ostrości, w wyniku czego próba nagrywania, np. naszego zwierzaka z bliska lub pokazówki systemu z urządzenia mobilnego skończy się fiaskiem, gdyż obraz będzie rozmazany. Natomiast gest (tapnięcie w wybranym miejscu obrazu w celu ustawienia ostrości) znany z iPhone’a, w iPodzie touch 4G służy jedynie do ustawiania balansu bieli.
Oczywiście możemy też przycinać nagrane filmy, czy edytować je w programie iMovie dostępnym w App Store za 3,99 euro. Jeśli ktoś by chciał zobaczyć jak wyglądają filmy nagrywane przy pomocy nowego iPoda touch, umieściłem tutaj jeden, wysłany prosto z urządzenia.
Retina
Nowy dotykowy iPod to również ekran Retina znany z czwartej wersji telefonu od Apple. Zdjęcia i filmy w wysokiej rozdzielczości prezentują się na nim wspaniale, tak samo tekst. Pięknie wyglądają również gry przystosowane do obsługi Retiny (np. N.O.V.A., Angry Birds czy Rage HD). Niestety tak, jak pamięć RAM, ekran jest gorszy od swojego iPhonowego odpowiednika. Rozdzielczość i szczegóły są równie wspaniałe, ale już kąty widzenia wyraźnie mniejsze niż w czwartym iPhonie (czerń staje się niebieska). Jednak nadal trzyma poziom ekranu z poprzedniej generacji iPodów touch.
{pic '24561' center /}
(kliknij aby zobaczyć zdjęcie w oryginalnym rozmiarze)
Pewnym problemem jest też to, że wielu deweloperów (np. autorzy aplikacji DocsToGo) ciągle nie przystosowało swoich aplikacji do nowej rozdzielczości, w wyniku czego wyglądają one wyraźnie gorzej (wyraźnie widać piksele rozciągniętych ikon).
Inne
Bardzo przydatnym dla graczy dodatkiem jest żyroskop. Gra przy jego pomocy (np. wspomnianej już grze N.O.V.A. czy Skies of Glory) staje się czystą przyjemnością. Na sam koniec zostawiłem kwestię synchronizacji z programem iTunes, która mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła. Jest o wiele, wiele szybsza niż w przypadku urządzeń pierwszej generacji, w wypadku nowszych urządzeń różnica może nie być już tak odczuwalna. Poza tym, z racji obecności funkcji FaceTime, możemy też dodawać własne dzwonki tak samo, jak w wypadku iPhone'a. Natomiast dzięki wbudowanemu mikrofonowi większą rację bytu zyskała funkcja sterowania głosowego urządzeniem, która pozwala sterować, np. odtwarzaniem muzyki za pomocą komend głosowych (również w języku polskim). Dzięki temu możemy też wreszcie w miarę wygodnie korzystać z oprogramowania takiego, jak Skype.
Bateria
Czas działania na baterii jest bardzo dobry. W pełni naładowana bateria wystarczy nam spokojnie na jakieś 38 godzin ciągłego słuchania muzyki, nieco ponad 6 godzin oglądania filmów, 4-5 godzin surfowania po sieci i od kilku do kilkunastu godzin grania (w zależności od tego jak wiele dana gra „wyciska” z iPoda). Oczywiście baterii w dalszym ciągu nie możemy sami wymienić.
Zalety:
- Retina
- Szybki procesor Apple A4
- FaceTime
- W miarę dobra kamera HD
- Wytrzymała bateria
- Wbudowany mikrofon
Wady:
- Słaby aparat
- Bardzo łatwo rysująca się tylna obudowa
- Mniejsze kąty widzenia ekranu niż w iPhonie 4
- Brak ładowarki w zestawie
- Mniej pamięci RAM niż w iPhonie 4