Jak smakuje BlackBerry?

09 grudzień 2004
Autor :   Łukasz Kluj (artykuł gościnny)
ilustracja Jakiś czas temu zwróciłem się do użytkowników forum PDAclub z prośbą o opinię na temat urządzenia BlackBerry 7230. Ze zrozumiałych względów (mała popularność na polskim rynku) odzew był niewielki, ale nie powstrzymało mnie to przed zakupem tego intrygującego telefonu. Teraz gdy już poznałem jego możliwości postanowiłem podzielić się z innymi Clubowiczami wrażeniami z użytkowania tego urządzenia.
Bardziej zorientowani w temacie wiedzą, że w Polsce póki co nie ma możliwości pełnego korzystania z największej zalety BlackBerry, czyli poczty e-mail w technologii push. Co to oznacza? Ni mniej ni więcej, że listy same spływają do naszego urządzenia, bez potrzeby łączenia się i ręcznego ich pobierania. Mówiąc w skrócie, żeby ta poczta działała, musi istnieć wsparcie takiej usługi po stronie operatora (serwer BES). W naszym kochanym, nowoczesnym kraju jedynie Era wzięła się niedawno za testowanie tej technologii. Swoje BB kupiłem z pełną świadomością tego problemu i decydując się, że na razie będę korzystał jedynie z funkcji czysto telefonicznych + PIM (dla niezorientowanych PIM = kalendarz, zadania, kontakty). Dlatego ta recenzja nie wchodzi głębiej w temat "wireless mail".

:: Wygląd ::

Pierwszy mój kontakt z BlackBerry 7230 był bardzo pozytywny. Obudowa wielkości 113 mm x 75 mm x 20 mm, przy wadze 136 gram jest obła, ergonomiczna i zgrabnie leży w męskiej dłoni. Wykonana jest z wysokiej jakości plastiku, który, jak miałem okazję sprawdzić, wytrzymuje bez najmniejszego śladu (!) upadek z 1,5 metra na beton. Jedyny, element, który podejrzewam o wrażliwość, to klapka przykrywająca z tyłu baterię. Ale i ona dobrze zniosła mój niezamierzony crash-test. Kolor mojego urządzenia do granat - ten model występuje również w kolorze czarnym. Przód obudowy zajmuje prostokątny horyzontalny wyświetlacz, pod którym znajduje się klawiatura kciukowa. Z prawej strony mamy pokrętło jog-dial oraz przycisk "back". Po lewej stronie znajduje się port miniUSB i gniazdo dla zestawu słuchawkowego. U góry mamy jeszcze jeden przycisk - słuchawkę, port podczerwieni i... to wszystko. Ogólnie wygląd BlackBerry 7230 można określić jako elegancki i profesjonalny. Jak dotąd nie spotkałem osoby, której by on nie odpowiadał. Otrzymywałem wręcz wiele pytań od kolegów i koleżanek w biurze w stylu "...co to za świetny sprzęt tam masz?"

ilustracja


ilustracja


:: Wyświetlacz ::

Mówiąc krótko: wyświetlacz w tym sprzęcie jest genialny! Rozdzielczość to skromne jak na dzisiejsze możliwości 240 na 160 pikseli, przy 64 tysiącach kolorów - ale to nie to stanowi o jego doskonałości. Otóż wyświetlacz ten dysponuje rewelacyjnym kontrastem przy wyłączonym podświetleniu. W praktyce oznacza to, że podświetlenia używamy tylko gdy znajdujemy się w ciemnym pomieszczeniu, natomiast w codziennym użytkowaniu (ulica, autobus, pokój) nie jest ono w ogóle potrzebne. Podświetlenie wyświetlacza jest niebieskie i szczerze mówiąc odbiera mu sporo uroku. Na szczęście, jak napisałem wyżej, używamy go właściwie tylko w ciemnościach.

ilustracja


ilustracja


ilustracja


ilustracja


ilustracja


:: Klawiatura ::

W moim przypadku służyła ona głównie do pisania SMSów (około 15 dziennie) i muszę przyznać że jest ona również bardzo dobra. W porównaniu np. do Treo 600, a także poprzedniej generacji tego palmtopo-telefonu klawisze są bardziej płaskie i mają chyba mocniejszy klik. Klawisze standardowo są w układzie QWERTY (u mnie niestety QWERTZ). Każdy, kto zasmakował klawiatury kciukowej wie, że umożliwia ona szybkie pisanie, choć muszę zaznaczyć, że ja osobiście piszę również bardzo szybko na klasycznej klawiaturce komórki i to bez słownika T9.

ilustracja


:: BlackBerry jako telefon ::

Wbrew moim obawom BB 7230 okazało się całkiem dobrym telefonem. Wszystkie funkcje, do których jesteśmy przyzwyczajeni (zawieszanie połączeń, regulacja głośności w trakcie rozmowy itp.) są obecne. SMSy pisze się genialnie i można je wyświetlać w znanym np. użytkownikom Treo 600 trybie czat - widać wtedy treść naszych SMSów oraz komunikatów rozmówcy jeden pod drugim. Jakość dźwięku w moich "testach" okazała się porównywalna z SE T610, choć bądźmy szczerzy, nieco gorsza niż np. w klasycznych telefonach Nokii - np. 6310i. Musze zaznaczyć, że rozmawiam minimum 30 minut dziennie przez telefon.

ilustracja


:: BlackBerry jako palmtop ::

Zwolennicy multimediów będą niestety zawiedzeni. Nie ma tu filmików, tapet, ekranów Today, odtwarzacza MP3 ani aparatu cyfrowego. W sieci nie ma też softu, który by na powyższe rzeczy pozwalał. Skoro tego nie ma co więc jest? Otóż jest niesamowicie stabilny system oparty na Javie - w moim modelu wersja 3.7, a teraz "światek" BlackBerry żyje systemem 4.0, który ma już kolorowe tematy - jeee! Mamy tutaj wygodny kalendarz z kompletem widoków i alarmów. Jest też lista zadań - priorytety tak, kategorie nie. Nie zabrakło również MemoPada, czyli zgrabnego notesika. Wszystko to oraz rozbudowana książka adresowa synchronizuje się zgranie z Outlookiem. Co ważne, BB 7230 ma multitasking - jest nawet kombinacja klawiszy w stylu Alt-TAB. Sam system ma wiele zalet, które docenia bardziej "techniczni" użytkownicy. Przykładowo wszystko może być "logowane". Logami można zarządzać, kopiować, przegrywać itd. BlackBerry potrafi się cały backupować na PC i robić wiele innych rzeczy. Myślę, że sprzęt ten ogólnie będzie "sexy" dla ludzi, którzy lubią Linuksa (choć ja się do nich nie zaliczam).

ilustracja


:: Bateria i procesor ::

Procesor w BlackBerry to jednostka bliżej nie określona - owiana wręcz tajemnicą (firma RIM nie podaje czego tu użyła). Na moje oko nie ma on więcej jak 50MHz. Ile bym tam nie było megaherców, jest to ilość w zupełności satysfakcjonująca. Bateria wystarcza zaś na jakieś od 4 do 5 dni intensywnej pracy! W tej kategorii urządzeń jest to zupełna rewelacja i mogę śmiało powiedzieć, że ktoś, kto mniej korzysta z telefonu swobodnie może ładować urządzenie co tydzień.

ilustracja


ilustracja


:: Podsumowanie ::

Podsumowując wnioski wyciągnięte w tej recenzji można pokusić się o rekapitulację (niezłe słowo, co?) plusów i minusów BlackBerry 7230:

Zalety:
ilustracja solidna konstrukcja
ilustracja czytelny wyświetlacz
ilustracja stabilny, intuicyjny system
ilustracja wygodny jog-dial (czy wspomniałem, że braku dotykowego ekranu się nie odczuwa?)
ilustracja dobra synchronizacja z Outlookiem
ilustracja przyzwoity telefon
ilustracja genialny czas pracy na bateriach

Wady:
ilustracja w Polsce brak wsparcia dla poczty elektronicznej w technologii push
ilustracja niewielka ilość aplikacji i gier dostępnych w sieci
ilustracja dosyć koszmarne dzwonki


O Serwisie

Wortal PDAclub.pl to serwis internetowy zajmujący się tematyką technologii mobilnych. U nas znajdziesz najnowsze informacje o smartfonach, tabletach, smartwatch i innych urządzeniach mobilnych pracujących zarówno pod kontrolą Apple iOS jak i Google Android czy też Windows. PDAclub.pl to także jednao z najstarszych forów internetowych, gdzie każdy użytkownik znajdzie fachową pomoc.

PDAclub POLECA


W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. Można dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności. Akceptuję otrzymywanie plików cookies z serwisu pdaclub.pl. Akceptuję