L. Garfield był przez długi okres zwolennikiem Graffiti, systemu rozpoznawania pisma, wykorzystywanego w każdym urządzeniu działającym w systemie Palm OS, z wyjątkiem Handspring Treo 180. System jest prosty. Jego zrozumienie zabiera 15 minut, a opanowanie obsługi to kolejny kwadrans. Sam autor pisze 24 słowa na minute, jednak zdarzają sie osoby zdolne pisać nawet 80 słów na minute.

Kolejne dwie aplikacje działające pod Pocket PC to Jot i Transcriber. Jot to dobry program, jednak zbyt skomplikowany na początku nauki. Dużo łatwiej jest nauczyć się Graffiti. Transcriber imponuje umiejętnością rozpoznawania tekstu pochyłego. Jednakże rozpoznawanie całych słów pozostawia wiele do życzenia. Niewielki obszar do pisania (3 cale) i wymagana dokładność sprawiają, iż procent pomyłek w przypadku dłuższych słów (8 znaków i więcej) jest znaczny.

Zaskakująco dobrym rozwiązaniem okazuje się być składana klawiatura firmy Stowaway. Naturalna wielkość i prawie identyczne z laptopem rozstawienie klawiszy pozwalają na bardzo szybkie wprowadzanie tekstu przy minimalnej liczbie pomyłek. Jedyny mankament to konieczność znalezienia fragmentu płaskiej powierzchni to rozłożenia klawiatury.

Innym urządzonkiem jest popularny ostatnio thumb board używany przez autora artykułu w połączeniu z palmem Sharp Zaurus SL-5500. Niewielkie rozmiary klawiatury i ściśle przylegające do siebie klawisze sprawiają, że przyzwyczajenie się do niej zajmuje trochę czasu. Jednakże później okazuje się ona być całkiem wygodnym rozwiązaniem do wprowadzania dłuższych tekstów. Ponieważ rozstawienie klawiszy zależy od modelu palmtopa (na przykład w Sony CLIE PEG-NR70V jest dużo większe), ocena thumb board jest w pewnym stopniu uzależniona od posiadanego przez nas palmtopa i indywidualnych preferencji. Co więcej używanie tego typu klawiatury właściwie eliminuje korzystanie z rysika (co nie dla każdego użytkownika stanowi ułatwienie). Skrajnym przykładem może być model RIM Blackberry z wbudowaną fabrycznie klawiaturą. Czy jest to jednak dobre rozwiązanie ? Stylus w wielu przypadkach pozwala bowiem na znacznie szybszą i swobodniejszą obsługę PDA.

Ciekawym pomysłem jest SilkyBoard, program tworzący wirtualną klawiaturę na obszarze Graffiti. Niestety wymaga naklejenia wzoru klawiatury na ekran palmtopa. Wprowadzanie tekstu jest możliwe poprzez dotykanie stylusem odpowiednich klawiszy. Co najważniejsze, nadal mamy możliwość korzystania ze standardowego rozpoznawania pisma Graffiti.

Bogactwo metod wprowadzania tekstu na naszych przenośnych komputerkach sprawia, że w chwili obecnej każdy może znaleźć kombinację najbardziej mu odpowiadającą. A Wy z czego korzystacie ?