Otóż w Androidzie 11 Google po cichu dodało funkcję sprawdzania "integralności" instalowanych aplikacji obok dotychczasowego weryfikowania cyfrowych podpisów. Bazuje ona na regułach dostarczanych przez systemową aplikację (w tym wypadku zapewne Google Play Services).
W wypadku aplikacji Google wygląda na to, że regułą blokującą ręczną instalację aplikacji jest to, że muszą być one instalowane przez klient sklepu Play, a nie systemowy instalator.
Na wspomniany problem często pomagało usunięcie aktualizacji pakietu Play Services, zapewne dlatego, że wspomniane reguły pojawiały się dopiero w nowszej wersji niż preinstalowana. Dlatego przez chwilę, do czasu pobrania owych reguł, dawało się ręcznie instalować aktualizacje aplikacji Google.
Niestety, Google milczy w kwestii tej funkcji. Nie wiemy więc, czy firma planuje w przyszłości blokować ręczną instalację wszystkich swoich aplikacji czy może poprzestanie tylko na wybranych.
