Jak donoszą redaktorzy z portalu Android Police, niedawno u części użytkowników wyświetliło się powiadomienie informujące o premierze phabletu Galaxy S6 Edge+. Pochodziło ono z pakietu Samsung Push Service, który w założeniu miał dostarczać funkcję powiadomień Push oprogramowaniu Samsunga (np. komunikatorowi ChatON).
Co gorsza, sam redaktor ze wspomnianego serwisu otrzymał również powiadomienie zawierające reklamę z aplikacji Peel (do obsługi telewizora przy pomocy wbudowanego portu podczerwieni). Co prawda to aplikacja firmy trzeciej dołączona do systemu, ale Samsung mimo wszystko powinien zadbać o to, żeby jej twórcy nie mogli zaśmiecać powiadomień reklamami (chyba, że skoro sam je wyświetla, to dał na to zgodę także twórcom dołączanych aplikacji).
O ile tego typu praktyki można by jeszcze zaakceptować w urządzeniach z niższej półki (dzięki czemu ich ceny byłyby jeszcze niższe), to w wypadku flagowców za kilka tysięcy złotych coś takiego jest niedopuszczalne. Nie po to wydaje się tyle pieniędzy, żeby jeszcze być przez producenta spamowanym reklamami w powiadomieniach.