Mowa o Moto Z. Lenovo otwarcie poinformowało, że podobnie jak w wypadku starszych urządzeń, firma nie planuje "bawić się" w comiesięczne udostępnianie łatek bezpieczeństwa i będzie je integrować do aktualizacji udostępnianych "po staremu". Mnie osobiście to nie dziwi, ale niektórzy mogli liczyć na aktualizacje ze względu na praktycznie czystego Androida jakiego Lenovo oferuje na urządzeniach spod marki Moto.
Źródło: Droid Life