Jak można przeczytać w serwisie Niebezpiecznik, to z winy Brytyjczyków szyfrowanie łączności pomiędzy komórką, a operatorem jest dosyć słabe. Otóż w pierwotnych założeniach algorytm szyfrujący miał korzystać z klucza o długości 128 bitów, co według autorów zapewniłoby bezpieczeństwo na jakieś 15 lat. Brytyjczycy wymusili jednak skrócenie klucza do 54 bitów, ponieważ nie chcieli by pewne kraje mogły oprzeć się inwigilacji.
Dodatkowo, reprezentanci innych regionów wymogli również dodanie możliwości całkowitego wyłączenia szyfrowania. To jeszcze bardziej ułatwia podsłuchiwanie, tym bardziej że w wielu modelach komórek nie sposób sprawdzić czy nasze połączenie z operatorem jest szyfrowane czy też nie. Więcej bardziej szczegółowych informacji na ten temat znajdziecie u źródła.