W ich wypadku proces ma ruszyć 9 sierpnia, ale pamiętać należy, że tu całość opóźnia nie tylko sam Microsoft (żeby nie obciążyć serwerów), ale również operatorzy komórkowi czy producenci telefonów. W związku z tym najbardziej pechowi użytkownicy mogą otrzymać finalną wersję nawet za kilka miesięcy.
Oczywiście zawsze można się zapisać do programu Windows Insider, wówczas będzie można wszystkich tych "spowalniaczy" ominąć i zainstalować nową wersję od razu.
Źródło: The Verge