Udostępniono także obrazy fabryczne, choć na razie na osobnej stronie zamiast zbiorczej używanej dotychczas dla finalnych kompilacji. Co ciekawe, w finalnym wydaniu nie ma easter egga związanego z nazwą jak w wypadku praktycznie wszystkich poprzednich wydań Androida (cały czas mamy żółte okręgi oraz pływającą ośmiornicę).
HTC znów od razu zapowiedziało, że dla swojego flagowca U11 stosowną aktualizację udostępni do końca roku (dotychczas zwykle obietnicę tę łamano, szczególnie w wypadku urządzeń sprzedawanych przez operatorów). Ponadto Oreo otrzymają też U Ultra oraz HTC 10, choć w tym wypadku terminu zdecydowano się już nie podawać.
Źródło: Google