Wczoraj zapukał kurier
Najwyraźniej hotline Ery wprowadził mnie w błąd, twierdząc że może potrwać to nawet 10 dni. Otóż MDA Compact IV dotarł do mnie już wczoraj po południu. Tym samym rozpoczynam testy tego PDA. Co mogę powiedzieć już teraz? Chodzi nawet szybko, zaraz po hard resecie oferuje 47MB wolnego RAMu, ekran jest doskonałej jakości, a urządzenie jest bardzo lekkie i bardzo zgrabne. Cały przedni panel jest czarny - dający fortepianowy połysk i jest on idealnie płaski (ekran nie jest zagłębiony w stosunku do obudowy), natomiast tył obudowy to matowy szary plastik. Wiem już co nieco na temat czasu pracy na baterii. Nie odkryję ameryki, jeśli napiszę, że będzie on raczej kiepski - to przeczytać można było już wielokrotnie w różnych testach Diamonda. Przed snem zapuściłem wczoraj test odtwarzania muzyki z wyłączonym ekranem i nie wytrzymał on nawet 10 godzin. Na bardziej szczegółowy opis MDA Compact IV będziecie musieli poczekać jeszcze kilka dni.
Tag :