Tryb awaryjny, to coś o czym marzył praktycznie każdy posiadacz PDA. Ileż to razy zmieniając opcję w rejestrze, lub instalując jakiś program zdarzało się, że nasze urządzenie nie chciało się podnosić po miękkim resecie. Jedynym wyjściem z sytuacji jest wtedy twardy reset. Jeśli przed takimi eksperymentami zrobiliśmy backup, to oczywiście nie było problemu z przywróceniem wszystkich naszych danych. Często jednak nie posiadamy aktualnej kopii bezpieczeństwa, a Microsoft nie pomyślał o czymś takim jak tryb awaryjny w mobilnych okienkach. Pierwsza aplikacja wypełniającą tą lukę w systemie pojawiła się już dawno. Później nawet Spb Pocket Plus został wyposażony w podobną funkcjonalność. Niektóre nowe PDA posiadają jednak możliwość uruchamiania się w trybie awaryjnym nawet bez instalacji takich programów. Jednym z nich jest np. testowany na PDAclub.pl ETEN G500 , a jak donosi nasz Czytelnik znany jako fotomaster, również i LOOXa n560 można w podobny sposób uratować. Wystarczy przytrzymać przycisk kalendarza i wykonać miękki reset, wtedy to PDA pominie pliki startowe, rejestr i załaduje mobilne okienka w trybie awaryjnym. Mamy wtedy szansę na usunięcie aplikacji, która zaśmieciła nam w systemie, lub przynajmniej okazję na zgranie istotnych dla nas danych.