Co ciekawe, nowy model plasuje gdzieś pomiędzy 7 a 7 Pro. Cena znowu wzrosła - do 600 $ (2360 zł bez VATu), tylko 70 $ (275 zł bez VATu) mniej niż 7 Pro). Amerykański T-Mobile rezygnuje też ze sprzedaży modelu 7 Pro na rzecz 7T. Czyżby eksperyment z modelem premium nie wypalił?
Jeśli chodzi o zmiany, to względem OnePlusa 7 dodano ekran z odświeżaniem 90 Hz (jednak rozdzielczość to nadal 1080p) oraz potrójny aparat (przy czym obiektyw teleskopowy oferuje zoom 2x zamiast 3x z wersji Pro). Jest też odświeżona wersja procesora (Snapdragon 855 Plus zamiast zwykłej wersji), choć w codziennym użytkowaniu raczej niewiele ona zmienia.
Pełnoprawna premiera telefonu ma mieć miejsce dopiero 10 października, wtedy też dowiemy się kiedy ruszy sprzedaż w Europie oraz jaka będzie tutejsza cena.
Źródło: Android Police