
Jak niedorzecznie by to nie brzmiało, przez tak długi okres zwłoki poprzedzającej datę oficjalnej premiery aparatu, faktycznie nic nie zmieniono. Nie dodano nawet tych kilku megabajtów pamięci, które sprawiłyby, że sprzęt byłby wart uwagi. Motorola powoli zaczyna się jednak wycofywać. Ogłoszono ostatnio, iż MPx nie trafi w ogóle na rynek azjatycki, gdzie jak wiadomo takich gadżetów sprzedaje się bardzo dużo. Dostępność tego aparatu na rynku europejskim też stoi pod znakiem zapytania. Urządzenie to nie pojawi się prawdopodobnie w innych krajach poza Malezją (gdzie jest już dostępne) i kilkoma innymi mniejszymi krajami azjatyckimi. Miejmy nadzieję, że firma pójdzie po rozum do głowy i następnym razem nie popełni tak dużego błędu.