Potem próby podejmowały też mniej znane firmy, za każdym razem jednak urządzenia te nie zdobywały większej popularności. Po prostu na Androida nie powstają gry AAA uzasadniające kupowanie takiego urządzenia by używać go zamiast już posiadanego smartfona.
Kolejną próbę podjęła firma Logitech, która w mijającym tygodniu pokazała urządzenie o nazwie G CLOUD. Nazwa już sugeruje, jak firma chciała sobie poradzić z brakiem natywnych gier AAA - poprzez chmurę (preinstalowane są klienty xClouda od Microsoftu oraz GeForce Now od NVIDII).
Niestety, urządzenie samo w sobie ma dość słabe parametry gdybyśmy chcieli grać offline (chociażby poprzez emulatory), ekran to też LCD, zamiast OLEDa z odświeżaniem o częstotliwości 60 Hz.
Niestety, Logitech wycenił G CLOUD na aż 350 (około 1710 zł bez VATu), choć preordery mają niższą cenę 300 (około 1470 zł bez VATu). Problemem jest to, że już za 1900 zł możemy mieć Steam Decka, który za niewiele więcej pieniędzy pozwala natywnie grać w gry AAA, a nie tylko streamować z chmury czy grać w mobilne gierki.
W dodatku na świecie szaleje inflacja i ludzie nie są pewni swojej wypłaty, więc Logitech bardzo słabo wybrał moment i widownię docelową dla swojego nowego produktu.
Źródło: GSM Arena