Nowy model o nazwie One M8s ma różnić się od zwykłego M8 przede wszystkim aparatem, który ma zwykłą matrycę o rozdzielczości 13 megapikseli zamiast UltraPixel (zachowano przy tym drugi obiektyw do rejestrowania informacji o głębi obrazu), innym procesorem (czterodzeniowy Snapdragon 615 zamiast 801) oraz nieco pojemniejszą baterią (2840 mAh zamiast 2600 mAh, przez co urządzenie minimalnie pogrubiało z 9,35 mm do 9,55 mm).
Sugerowaną cenę ustalono na poziomie 380 funtów (czyli około 2100 zł), podczas gdy cena M8 rekomendowana przez producenta ciągle stoi na poziomie około 550 funtów (około 3000 zł). Inna sprawa, że dzisiaj One M8 w sklepach jest już dużo tańszy (szybki rzut oka na to urządzenie w polskich porównywarkach cenowych pokazuje, że wszędzie ceny za wersję 16 GB są mniejsze niż 1800 zł). Jeśli więc wolicie oryginał, to radzę się śpieszyć - tajwański producent planuje wycofać zwykłą wersję M8 ze sprzedaży po wprowadzeniu odświeżonej edycji.