Jak można przeczytać na łamach serwisu Android Police, obecne plany zakładają, że podstawowe komponenty smartfona (procesor, RAM, układ graficzny, mała bateria podtrzymująca zasilanie podczas wymiany tej właściwej, etc.) będą wbudowane w ramkę telefonu. W modułach natomiast będzie mógł być aparat, bateria, drugi ekran, głośnik i inne tego typu elementy służące bardziej dostosowaniu telefonu do siebie niż jego wymiernym ulepszeniu.
Ponownie zmieniły się też terminy - ramki smartfonów mają trafić do deweloperów tej jesieni, a finalna wersja urządzenia dla konsumentów może pojawi się w przyszłym roku. Pozostaje mieć nadzieję, że wraz z rozwojem technologii Google jednak powróci do bardziej ambitnej wersji projektu.