Na wszystkich fotkach OQO znajduje się w stacji dokującej - stąd wydaje się taki wysoki
CeBIT - OQO czyli \"prawie\" UMPC
W hali czwartej na stoisku Microsoftu, czekając na prezentację komputerowego stolika, czyli urządzenia Surface, trafiłem na działający model OQO - pierwszego kieszonkowego peceta. Akurat nikogo nie było w pobliżu, więc mogłem spokojnie usiąść i pobawić się tym "prawie" UMPC. Dlaczego prawie? Ponieważ w odróżnieniu od typowych Ultra Mobile PC, OQO nie posiada dotykowego ekranu, który można by obsługiwać zwykłym rysikiem czy też palcem. Jeśli bardzo chcemy klikać w ikonki wyświetlane na jego powierzchni, należy nabyć specjalne pióro - takie jak w Tablet PC, które jednak nie jest dołączane w komplecie. Teoretycznie można obejść się i bez niego, gdyż na powierzchni wysuwanej klawiatury znalazło się miejsce również dla małego gładzika - podobnego do tego stosowanego w niektórych laptopach IBM. Przyznam szczerze, że sam długo zastanawiałem się nad zakupem tego komputera, głównie do bezproblemowej obsługi poczty internetowej poza domem. Tak się składa, że swojego PDA już dawno do tego celu nie używam - tony spamu oraz tylko jednostronna synchronizacja poczty z PC, skutecznie mnie do tego zniechęcają.
Cieszę się jednak, że nie kupiłem OQO w ciemno, a myślałem o tym lepszym modelu, z wbudowanym modułem 3.5G. Potęga pełnego Outlooka w kieszeni jest naprawdę kusząca, ale bardzo istotna jest dla mnie w tym przypadku klawiatura (ekran 800x480 może bym już jakoś przeżył). Otóż po chwili zabawy odkryłem, że klawiatura jaką dysponuje OQO nie jest aż taka wygodna, na jaką wygląda. Te najistotniejsze klawisze (z literami) są nieco zbyt małe i zlokalizowane za blisko środka obudowy, przez co niezbyt wygodnie się je wciska. Wolałbym chyba układ podzielony na dwie połówki - jak w Wibrain B1H, a w centrum jakiś spory touchpad. Innymi słowy nadal czekam na tego idealnego UMPC i mogę znowu spać spokojnie - OQO nie spędza mi już snu z powiek. Jeśli macie ochotę nabyć OQO, to śpieszę donieść, że oficjalnym polskim dystrybutorem tego miniaturowego peceta jest firma Bajtel.
Tag :