Mowa o układach wspomagających obliczenia związane ze sztuczną inteligencją czy uczeniem maszynowym. Jak donosi redakcja portalu MacRumors, w sieci pojawiły się właśnie plotki o pracach nad tego typu rozwiązaniem prowadzonych przez Apple. Taki chip od SI mógłby pomagać chociażby przy rozpoznawaniu twarzy na zdjęciach, przetwarzaniu sugestii na klawiaturze ekranowej czy rozpoznawaniu mowy.
Jest to tym ważniejsze, że Apple jako jedna z nielicznych firm opiera się wykorzystywaniu do tego celu mocy obliczeniowej serwerów z uwagi na prywatność danych użytkowników. To jednak odbija się na jakości, gdyż serwery mają dużo większą moc niż urządzenia mobilne. Przetwarzanie takich danych lokalnie nie pozostaje też bez wpływu na czas pracy baterii. Wyspecjalizowany chip mógłby pomóc w radzeniu sobie z tymi problemami.