Otóż w pierwszym kwartale przyszłego roku wystartować u nas ma usługa UberEats, która pozwala zamawiać jedzenie z dostawą od punktów nie posiadających własnych dostawców (ich rolę będą pełnić kierowcy Ubera) oraz śledzić dostawcę z naszym zamówieniem na mapie w czasie rzeczywistym. Na początek działać będzie tylko w stolicy, ale zapewne w wypadku sukcesu pojawi się z czasem także w innych miastach.
Aplikację UberEats można już pobierać z polskich App Store oraz Google Play, choć prócz zalogowania się wiele w niej nie zrobimy.