Sam interfejs niestety nie jest w pełni zgodny z wytycznymi Google. W oczy rzucają się zwłaszcza strasznie duże odstępy pomiędzy paskiem akcji i zakładami czy elementami na niektórych listach (np. ulubionych przystanków czy godzin odjazdów danej linii). Do tego dochodzi taki sam kolor paska statusu co paska akcji (powinien być ciemniejszy).
Na plus można za to zaliczyć zmianę mechanizmu powiadamiania o dostępności nowej wersji bazy danych - nie jesteśmy już zaraz po otwarciu bombardowani komunikatem o aktualizacji. Zamiast tego na ikonce w pasku akcji po prostu pojawia się wykrzyknik w czerwonym kółku. Twórcy zapowiedzieli też udostępnienie we wrześniu płatnej subskrypcji premium usuwającej z aplikacji reklamy.
Nową wersję można już pobierać za darmo z Google Play.