Pyromania to tytuł nowej doskonale zapowiadającej się gry, utrzymanej w klimatach kultowego dla wielu osób Fallouta. Oznacza to, że akcja gry toczy się w świecie zniszczonym przez wojnę atomową. Nic co znajduje się na powierzchni planety nie przetrwało nuklearnej zimy. Ludzie którzy zdołali schronić się pod ziemią zbudowali olbrzymie miasta. Są już gotowe nawet plany powrótu na powierzchnię, tyle że innej planety - przypominającej Ziemię. Gracz wciela się w jednego z przyszłych astronautów, którego pierwszym zadaniem jest wypróbować nowy rodzaj broni - jeszcze tutaj na ziemi, a raczej pod jej powierzchnią. Ni stąd ni zowąd nasz bohater zostaje jednak w czasie tej misji zaatakowany w jednym z podziemnych tuneli, przez dziwne nieznane do tej pory stworzenia...
To by było na tyle jeśli chodzi o wstęp do fabuły. Od strony graficznej Pyromania prezentuje się wręcz doskonale - przynajmniej dla fanów gier z izometrycznym widokiem na obszar zabawy. Wszystko wskazuje na to, że Pyromania będzie to gra action RPG, tyle że nie wiadomo jakie elementy gier Role Playing znajdą się tym tytule.
Największą zaletą tego tytułu będzie jednak dołączony edytor, pozwalający tworzyć własne misje, a nawet całkiem nową grę. Z załączonych zrzutów ekranu wynika, że edytor pozwala na niemal całkowite sterowanie światem gry, m.in. uruchamianie zdarzeń zależnych od różnych sytuacji itd. Publiczna wersja beta tej gry powinna pojawić się jeszcze przed świętami.
Zrzuty ekranu z edytora