Teraz powoli zaczynają się przygotowania twórców poszczególnych klientów Twittera. Stosowną aktualizację udostępnili już twórcy Twitterrific dla iOS czy Flamingo dla Androida (tu w wersji beta). W obu znika streaming (zastąpiony ręcznym odświeżaniem maksymalnie co dwie minuty).
Pierwszy dodatkowo traci też obsługę powiadomień. W wypadku Flamingo (i innych klientów dla Androida) jest to mniejszy problem, gdyż aplikacja oferuje opcję przechwytywania powiadomień z oficjalnego klienta i konwertowania ich na własne. W wypadku iOS takiej możliwości nie ma.