"Paczka instalacyjna z trojanem na telefon komórkowy posiada poprawny podpis “self-signed”, niewywołujący żadnych ostrzeżeń podczas instalacji na telefonach z Symbianem. Aby uzyskać taki podpis, przestępcy skorzystali z developerskiego certyfikatu wydanego przez OPDA z Chin. Ale do złożenia poprawnego podpisu “self-signed” jak powyżej, potrzebny jest także numer IMEI telefonu ofiary. Skąd SpyEye je ma? Pyta o nie “desktopowa” część trojana, która po wykryciu sesji do “monitorowanego” banku, wstrzykuje prośbę o podanie IMEI telefonu klienta banku. Następnie IMEI jest dodawne do listy urządzeń wbudowanej w certyfikat, co pozwala trojanowi na wygenerowanie podpisanej paczki, która zainstaluje się na telefonie ofiary bez żadnych ostrzeżeń."