A dokładniej na przeniesienie jednej z poprzednich części na urządzenia mobilne. Padło na RollerCoaster Tycoon 3. Oczywiście przeprojektowano cały interfejs z myślą o sterowaniu poprzez dotyk, ale zachowano wszystkie funkcje dostępne w oryginale. Możemy więc budować własne trasy wielu kolejek, zarządzać całym parkiem i atrakcjami poprzez ustawianie cen, sprzedawanych przedmiotów, szkolenie pracowników, itd.
Zachowana została również możliwość przełączenia się na widok z oczu gościa parku, dzięki czemu możemy osobiście przetestować zaprojektowane przez siebie kolejki górskie. Bez problemu można śledzić pracowników czy podglądać czym zajmują się nasi goście. Musimy też pamiętać o stawianiu koszy na śmieci czy toalet.
W samej grze, tak samo w oryginale mamy do dyspozycji dwa podstawowe tryby rozgrywki. Pierwszy to piaskownica, gdzie nie ma przed nami żadnych konkretnych celów i mamy do dyspozycji nieskończone zasoby gotówki. Drugi natomiast to kariera, gdzie do dyspozycji mamy osiemnaście map, z których na każdej jest kilka poziomów wytycznych do spełnienia.
Jedyne zmiany względem oryginału z komputerów, to brak wsparcia dla dodawania rozgrywania własnych scenariuszy oraz praktycznie usunięcie systemu stanów gier. W mobilnym wydaniu są one po prostu powiązane z daną mapą. Nie możemy więc zapisać stanu przed większą decyzją (np. zbudowaniem dużej kolejki), żeby w razie kłopotów do niego wrócić i zmienić plany. Jedynie w trybie piaskownicy można mieć kilka stanów jednocześnie (trzeba tylko pamiętać, żeby nowo rozpoczęty zapisać od razu pod inną nazwą).
Generalnie jednak gra nadal sprawia sporo radości (na komputerach pojawiła się w 2004 roku), nawet mimo wspomnianych braków. Tym bardziej, że w App Store można ją kupić za jedyne 4,99 € (około 20 zł), a nie typowe dla portów produkcji z komputerów 9,99 €. Jedynym problemem może być spełnienie wymagań - mobilne wydanie RollerCoaster Tycoon 3 obsługuje jedynie iPhone’a 5S i nowsze, iPoda touch 6G, iPada Air 1G i 2G oraz iPada Mini 2G i 3G. Potwierdzam, że gra jest wymagająca - po dłuższym czasie spędzonym z nią brzeg z przyciskami głośności staje się na tyle ciepły, że trudno trzymać tablet Apple z tej strony.