W najnowszej wersji Opery Max, co 12 godzin trzeba otworzyć aplikację i "doładować" ją dotknięciem przycisku, by móc nadal korzystać z funkcji kompresji i zabezpieczania naszych danych. Ma to oczywiście na celu zmuszenie użytkownika do częstego odwiedzania aplikacji i podbijania statystyk wyświetleń banerów reklamowych.
Osobiście jednak wolałbym, gdyby twórcy zwyczajnie dali możliwość wykupienia subskrypcji i korzystania z programu jak do tej pory.
Źródło: Android Police