Dzięki temu obróbki fotografii można dokonać w dowolnym edytorze (np. Snapseed od Google), a następnie przesłać ją poprzez mobilną stronę bez otwierania aplikacji. Może to mieć znaczenie szczególnie dla posiadaczy smartfonów z mobilnymi okienkami, gdzie oficjalny klient jest dosyć wolny z racji bycia niemal bezpośrednim portem z iOS, który nie jest zbyt dobrze zoptymalizowany.
Źródło: The Verge