Krok w tym kierunku wykonał właśnie Kraków, który umożliwił zastąpienie plastikowej karty z miesięcznym poprzez aplikację mobilną. Co prawda wcześniej było to w pewnym sensie możliwe, ale tylko dla posiadaczy Karty Krakowskiej dostępnej jedynie dla płacących podatki w tym mieście.
Z nowej aplikacji może korzystać każdy. Jedyną jej wadą jest to, że zastępuje ona całkowicie plastikowy odpowiednik. W celu migracji musimy więc najpierw poczekać aż skończy się nam bilet na karcie i nowy kupić już w aplikacji. Z drugiej strony w pełni zastępuje potem już plastik - w programie możemy przedłużać bilet, jego ekran okazujemy też podczas kontroli.
Dla porównania stolica nadal uparcie się trzyma plastikowej karty i nie pozwala na jej zastąpienie wirtualnym odpowiednikiem. Jedynym “ułatwieniem” jest teoretyczna możliwość zakupu biletu przez internet, ale w potem i tak trzeba iść z kartą do odpowiedniego biletomatu (nie wszystkie mają tę opcję) by ów bilet wgrać, a następnie wyciągać plastik do kontroli. Co prawda w 2018 roku wspominano o cyfrowym odpowiedniku karty miejskiej w Warszawie, ale od tamtej pory zapadła na ten temat kompletna cisza.
Nową aplikację można już pobierać z App Store oraz Google Play.
Źródło: Cashless