Jednak Apple zażądało od Epic Games zmiany przycisków instalacji/zakupu w przyszłej wersji aplikacji (firma twierdzi, że są zbyt podobne do tych z App Store). CEO Epic, Tim Sweeney, zapowiedział walkę z tym żądaniem.
To kolejny rozdział w sporze między Apple a Epic. Wcześniej Apple przywróciło licencję dewelopera Epic Games Sweden po śledztwie unijnych regulatorów w sprawie jej wycofania. Jednocześnie pokazuje też, że Apple nadal zamierza ściśle kontrolować jakie aplikacje pojawiają się na iOS, nawet poza jej własnym sklepem (dla porównania, notaryzacja aplikacji dla macOS nie jest tak rygorystyczna i zasadniczo sprowadza się do sprawdzania, czy ktoś nie próbuje notaryzować złośliwego oprogramowania).
Źródło: The Verge