Wingcast dopiero za rok
Ford przesunął termin uruchomienia systemu telematycznego Wingcast, opracowywanego wspólnie z Qualcommem, na połowę 2002 roku. Projekt dostarczania usług informacyjnych, komunikacyjnych, nawigacyjnych oraz wspomagających bezpieczeństwo jazdy okazał się bardziej skomplikowany technicznie niż przewidywano. Ford nie wycofuje się jednak z planowanych liczb - do końca 2002 roku w Wingstar ma być zaopatrzonych milion samochodów, a do końca 2003 roku - 3 miliony. To ambitne założenie wynika zapewne z chęci dorównania General Motors, którego OnStar po pięciu latach od wprowadzenia ma ponad milion subskrybentów, a ostatnio chęć zaimplementowania go w swoich samochodach wyraził również amerykański oddział Subaru.GM zresztą również nie stoi w miejscu: OnStar ma zostać wzbogacony o nowe usługi.Zwłoka we wprowadzaniu usług telematycznych może wyjść Fordowi na dobre nie tylko pod względem technicznego dopracowania Wingstara, ale i w zakresie recepcji użytkowników. O ile Ford uruchomi odpowiednią kampanię reklamową, która przygotuje konsumentów na korzystanie z nowych usług, może uniknąć takich problemów nękających GM, jak nieregularne płatności za oferowane serwisy. Więcej