E Ink zastosuje swój elektroniczny papier w czytnikach cyfrowych książek, które pojawią się na rynku w 2003 roku. Na konferencji NIST eBook 2001 zaprezentowano prototyp takiego urządzenia. Producentem najprawdopodobniej zostanie Philips, który wcale się nie kryje z zamiarami inwestowania w technologię E Ink i przeprowadził już badania dotyczące preferencji użytkowników co do charakterystyki czytnika.
Urządzenie waży 255 g, jest grube na centymetr i zasilane dwoma bateriami AAA. Dodatkowe możliwości rozszerzenia i komunikacji daje slot kart pamięci i funkcja synchronizacji przez USB lub port równoległy. Na ekranie o siedmiocalowej (17,8 cm) przekątnej będzie można przedstawić 6 barw: białą, czarną i 4 odcienie szarości. Na konferencji można było też zobaczyć działający projekt kolorowego (8 barw) wyświetlacza, stworzonego wspólnie z japońskim Toppan Printing. Wymaga on jednak jeszcze kilku lat pracy, zanim będzie się nadawał do rozpowszechniania.
Technologia elektronicznego papieru E Ink polega na nadrukowaniu na plastikową błonę mikrokapsułek z naładowanymi elektrycznie kuleczkami, których jedna półkula jest biała (i naładowana pozytywnie), a druga czarna (ładunek negatywny). W zależności od pola elektrycznego, w jakim znajdą się kapsułki, kuleczki odwracają się wybraną stroną w górę. Uzyskanie odcieni szarości możliwe jest, wartości ładunku kuleczek są różne, tak, że ustawiają się one na różnych głębokościach w kapsułce. W zależności od pola można dzięki temu otrzymać różne tony szarej barwy.
Wyświetlacze wykonane w technologii E Ink mają sporo zalet - wysoką rozdzielczość (150 kapsułek z kuleczkami na cal), bardzo niski pobór mocy i - jako plastikowe - dużą trwałość przy niewielkiej masie.
Seybold Reports